Michał Tęcza jest od wielu lat instruktorem muzyki w Domu Kultury w Zwoleniu, jak i organistą w kościele pod wezwaniem, świętego Stanisława Biskupa Męczennika w Janowcu. Od 3 lat jego pasją są także piesze wędrówki. Pierwsze trasy liczyły około 4 kilometrów, potem stopniowo wydłużał dystans. Wędruje zwykle samotnie, zdarza się, że maszeruje 24 kilometry piechotą do pracy w Janowcu. Każdego dnia przemierza wczesnym rankiem od 10 do 14 kilometrów, czasami pokonując także znacznie dłuższe trasy, jak chociażby 40-kilometrową do Iłży czy liczącą 50 kilometrów z Janowca do Wąwolnicy. Pokonanie liczącej około 90 kilometrów trasy ze Zwolenia na Święty Krzyż zajęło mu 12 godzin.
Jak wylicza w pierwszym roku pokonał około 1700 kilometrów, w 2015 roku przebył już 3084 kilometry, w kolejnym - jeszcze więcej.
- Chodzę bez względu na pogodę i pory roku a idąc widzę znacznie więcej, niż widziałbym z samochodu czy jadąc rowerem – mówi - To co uważam za interesujące fotografuję. Są to budynki, kapliczki, przyroda, napotkane zwierzęta, krajobrazy.
Ilustracją tych słów jest wystawa „Dziękczyninie”, którą zaprezentował w niedzielę 23 lipca w kościele w Janowcu. Można była na niej oglądać zdjęcia zrobione podczas pieszej pielgrzymki, jaką Michał Tęcza odbył w 2016 roku
Decyzję o zmierzeniu się z trasą ze Zwolenia do Gniezna podjął w czasie Wielkiego Tygodnia. Wyszedł w sobotę, na miejscu był w czwartek mając za sobą ponad 300 kilometrów.
- Pogoda dopisywała, nie miałem problemów z kondycją, ale zaczęły mnie piec stopy - opowiadał na wernisażu - W czwartek jeszcze się to nasiliło i te 55 kilometrów pokonałem starając się zapomnieć o tej dolegliwości i cały czas modląc się. Na szczęście miałem też wsparcie w postaci żony i córki, które przyjechały samochodem. W Gnieźnie byłem o godzinie 14, a od godziny 17 uczestniczyliśmy całą rodziną w jubileuszowych uroczystościach. Po nich miałem do pokonania 150 metrów na parking i ze względu na bolące stopy to był chyba najtrudniejszy moment na całej trasie.
W niedzielę w Janowcu można była także posłuchać „muzycznych opowieści” grającego na organach Michała Tęczy oraz zaproszonych przez niego gości – mezzosopranistki Katarzyny Chacińskiej, grającej na fletni pana siostry zakonnej Michaeli Tokarskiej oraz ucznia Zespołu Szkół Muzycznych w Radomiu Jakuba Dąbrowskiego, który zagrał na trąbce. W programie były utwory klasyczne, muzyka Andrzeja Kurylewicza oraz zagrana i zaśpiewana specjalnie dla Michała Tęczy piosenka Over the Rainbow, czyli o „świecie ponad Tęczą”.
Podziękowaniem dla artystów były gorące brawa i kwiaty, dla autora tych niezwykłych uroczystości były także życzenia spełnienie jego marzenia jakim jest pielgrzymka do Santiago de Compostella.
Zobacz też: "Jesteś darem z nieba" - koncert w Radomiu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?