„Wieczór w Neapolu” to tytuł sobotniego koncertu Radomskiej Orkiestry Kameralnej który odbył się w sali ROK.
Słowo Neapol zadziałało jak magnes. Sala koncertowa była wypełniona po brzegi. I nie dziwnego. Tym razem do udziału w koncercie orkiestra zaprosiła utalentowanego śpiewaka, Rafała Żurakowskiego, który wykonać miał doskonale przez wszystkich znane pieśni neapolitańskie.
Najpierw jednak Radomska Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Nurhana Armana zagrała „Wizje ulotne” Sergiusza Prokofiewa. Z dwudziestu miniatur wybitnego rosyjskiego kompozytora zaprezentowano jedenaście.
Po tym klasycznym wstępie przyszła pora na Neapol. Rafał Żurakowski zaśpiewał osiem pieśni przyjmowanych gorąco przez publiczność. Były te najbardziej znane:”Wróć do Sorrento”,”Funiculi – Funicula” „Santa Lucia” i „Core’ngrato” a także te mniej popularne chociaż równie melodyjne jak”Nonit scordar di me”,”Oiscatore e Pusilleco”,”Tarantella sincera”.
Po brawach słuchaczy gość zapowiedział jako nagrodę specjalną jeszcze jedną pieśń. I orkiestra zagrała „O sole mio”. Za tę znaną od wieków pieśń tenor otrzymał największe oklaski.
W drugiej części koncertu Radomska Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Nurhana Armana zaprezentowała „Kwartet smyczkowy e- moll” Giuseppe Verdiego, który autor „Aidy” skomponował właśnie w Neapolu, podczas przerwy w próbach do tej opery. "Kwartet" jest jedynym czysto instrumentalnym dziełem Verdiego, gdyż inne pisane we wczesnej młodości zostały przez kompozytora zniszczone.
Dobrze, że mistrz nie zniszczył i tego, bo utworu słuchało się z wielką przyjemnością. Jak choćby części drugiej kwartetu – Andantino, w którą kompozytor wplótł elementy walca. Jak Neapol - to klasyczna forma i melodyjność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
