Konferencja naukowa w Radomiu. Kształcenie zawodowe to przyszłość szkoły

Naukowcy i nauczyciele mówili bardzo wiele na temat kierunków zmian w systemie oświaty, które mają dostosować kształcenie, a także szkolenie zawodowe do potrzeb przyszłej pracy. Zgromadzeni dyskutowali też między innymi nad tak zwanym kształceniem dualnym, który polega na nauce zawodu organizowanej przez pracodawcę oraz kształceniu teoretycznym i ogólnym w szkołach, a więc połączeniu szkolnej wiedzy teoretycznej z praktyką odbywaną w zakładzie pracy.
Wykładowcy poruszali bardzo dużo ciekawych wątków dydaktycznych, które jasno wskazywały na to, co należy zmienić w systemie kształcenia zawodowego.

Od 1 września tego roku Ministerstwo Edukacji wprowadziło tak zwaną szkołę branżową. To nic innego jak dawna „zawodówka”. To szkoła trzyletnia, dwustopniowa, która ma na celu łatwiejsze wprowadzenie uczniów w zawód, którego się uczą. Będą mogli zdawać tak zwaną maturę branżową, dzięki czemu po odbyciu studiów technicznych, uzyskają stopień inżyniera.
- Zmiany sa jednak bardziej gruntowne, chcemy pokazać, że dobry zawód otwiera nam wiele drzwi do przyszłej kariery. Niekoniecznie trzeba wybierać popularne studia, takie jak medycyna, czy architektura, ale również można bez problemu się utrzymać, będąc dobrym ślusarzem, czy hydraulikiem - mówił Andrzej Sosnowski, wicekurator oświaty.

Organizatorem debaty było Kuratorium Oświaty w Warszawie we współpracy z Fundacją Rozwoju Systemu Edukacji, która jest organem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Na spotkanie przybyła między innymi Aurelia Michałowska, mazowiecka kurator oświaty, która przywitała i wprowadziła gości w tematykę spotkania.