Mecz w Słupsku może być ostatnim dla Elajah Johnsona. Przypomnijmy, że Amerykanin pojawił się w Rosie kilka dni przed rozpoczęciem sezonu i władze klubu podpisały z nim miesięczną, próbną umowę. Akurat na początku listopada, po meczu z Energą, Johnsonowi kończy się kontrakt. W dotychczasowych meczach koszykarz grał całkiem dobrze, ale czy zostanie, nie jest to takie oczywiste.
- Elajah ma do rozegrania jeszcze mecz w Słupku i dopiero po tym spotkaniu będę mógł go w pełni ocenić. Teraz nie chcę podejmować decyzji w jego sprawie. On ma jeszcze coś do udowodnienia - dodaje trener Kamiński.
Radomscy koszykarze wyjeżdżają do Słupska w sobotę, gdy większość Polaków odwiedzać będzie groby swoich bliskich. Na trasie z pewnością natkną się na ogromne korki. Sami również nie będą mieli okazji, aby pojechać na cmentarze.
- Taką mamy pracę niestety i tak ułożony jest terminarz, że w tym roku musimy pogodzić dzień Wszystkich Świętych z wyjazdem na mecz - dodaje szkoleniowiec z Radomia.
Więcej o Rosie w jutrzejszym "Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?