Negocjacje trwały w piątek i sobotę. Wzięły w nich udział władze miasta, dyrekcja lecznicy i Związki Zawodowe Pielęgniarek i Położnych. W końcu zakończyły się w sobotę w nocy. Pielęgniarki zgodziły się przyjąć propozycję składaną przez dyrekcję już tydzień temu w formie dodatków do pensji.
- Zrezygnowałyśmy z większych roszczeń - powiedziała po zakończeniu sobotnich negocjacji Anna Trzaszczka, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu miejskim. - Przedłużanie akacji, która nie wróżyła niczego lepszego nie miało sensu.
Wiadomość o zakończeniu strajku, który w radomskiej lecznicy trwał 11 dni a w czwartek przerodził się w strajk okupacyjny, (9 sióstr okupowało gabinet dyrektora) z ulgą przyjęli pacjenci.
- Wreszcie ktoś poszedł po rozum do głowy. Przecież nie mogło dojść do zamykania oddziałów, gdzie leczą się ludzie z Radomia i okolic - powiedział pan Władysław, z oddziału wewnętrznego radomskiego szpitala.
W poniedziałek pielęgniarki wrócą do pracy. Zacznie działać oddział chirurgiczny a pacjentki przyjmować będzie także ginekologia i położnictwo.
Do domów powróciły siostry, które okupowały gabinet dyrektora. Cicho zrobiło się też w szpitalnej świetlicy, gdzie przez 11 dni koczowały ubrane w czarne podkoszulki siostry z miejskiego szpitala.
Jak już pisaliśmy siostry domagały się przede wszystkim podwyżki pensji o 600 zł brutto w końcu opuściły żądania do 450 złotych brutto, unormowania czasu pracy i regulacji siatki płac. Otrzymają dodatki, które mają być wypłacone do grudnia w ratach (ponad 200 złotych na osobę).
- Podkreślam, że nie jest to satysfakcjonujące rozwiązanie sprawy, ale negocjacje nie dawały innych rokowań stąd nasz decyzja a co za tym idzie zaprzestanie strajku - mówi Anna Trzeszcza.
Dyrekcja lecznicy i władze miasta odetchnęły z ulgą, szpital wraca do pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?