MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koniec świetnej serii. Rosa Radom przegrała w Szczecinie

SzS
Igor Zajcew (w środku) na tle słabo grającej Rosy, wypadł całkiem przyzwoicie. Już przed przerwą zdobył 12 punktów dla radomskiej drużyny
Igor Zajcew (w środku) na tle słabo grającej Rosy, wypadł całkiem przyzwoicie. Już przed przerwą zdobył 12 punktów dla radomskiej drużyny Albert Kaczmarzyk
Po serii wyśmienitych występów Rosa Radom znalazła swojego pogromcę. W meczu Tauron Basket Ligi przegrała w Szczecinie.

Wilki Morskie Szczecin98
Rosa Radom84

(28:15, 27:24, 21:17, 22:28)

Wilki: Gaines 22 (3), Aiken 10 (1), Brown 10 (1), Nowakowski 10 (2), Robinson 9 (1), Leończyk 11 (1), Kikowski 9 (1), Majewski 15 (3),Nikolić 0, Garbarcz 0, Galdikas 2.
Rosa: Thomas 5 (1), Witka 14 (4), Harris 9 (1), Zajcew 21, Szymkiewicz 10 (2), Sokołowski 10, Adams 0, Bonarek 4, Jeszke 11 (3), Schenk 0.

To był tak zwany mecz z podtekstami. Na trenerskich ławkach “uczeń” i “mistrz”. Rolę trenera Wilków pełni Marek Łukomski, który przez jakiś czas był asystentem obecnego trenera Rosy, Wojciech Kamińskiego. Poza tym w szeregach gospodarzy zobaczyliśmy w akcji radomianina, Łukasza Majewskiego, który w poprzednim sezonie pełnił role kapitana Rosy.

Podobnie jak w meczu pierwszej rundy, kiedy Rosa wygrała, tak i wczoraj, sentymentów nie było. Wilki w lidze spisują się coraz lepiej, ale również Rosa dostarczyła swoim kibicom mnóstwo radości. Nasz zespół do szczecina pojechał bez Seida Hajrića, który odniósł kolejną już w tym sezonie kontuzję.
Pierwsze minuty były wyrównane. W ekipie Rosy skutecznie grał CJHarris. Jednak w piątej minucie gospodarze trafili dwie “trójki”, natomiast Rosa zatraciła gdzieś skuteczność. Frank Gaines i CJAiken rozstrzelali Rosy i przewaga błyskawicznie urosła do 13 punktów.

W drugiej kwarcie przewaga gospodarzy urosła do 18 punktów. Rosa przycisnęła, odrobiła kilka “oczek”, ale co chwilę któryś z Wilków trafiał z dystansu. Skuteczność rzutu za trzy punkty wyniła dla Szczecina ponad 69 procent, natomiast dla Rosy jedynie 23.
Warto przypomnieć, że w niedzielę szczecinianie zdobyli 120 punktów w meczu ze Startem Lublin i próbowali podtrzymać tą skuteczność. Co prawda Start to zespół zajmujący ostatnią lokatę, ale różnica 50 punktów mówi sama za siebie.
Na przerwę Wilki schodziły prowadząc 55:39.

Trzecią kwartę lepiej zaczęła Rosa, odrobiła kilka punktów, ale za chwilę była wybijana z rytmu jakąś trójką rywala. Momentami widać było dużą bezradność i brak wiary w zwycięstwo ze strony radomskiej drużyny. Gospodarze tymczasem grali jak natchnieni. Kończyli trzecią kwartę różnica 20 punktów.

Ostatnia kwarta byłu już praktycznie formalnością. Wilki w środowy wieczór wygrały jak najbardziej zasłużenie. Po serii świetnych występów Rosa poległa, bo wiadomo było, że prędzej czy później drużynie przydarzy się słabszy dzień. W meczu 23 kolejki, była to dopiero piąta porażka radomian. Póki co zespół cały czas zajmuje drugą lokatę w tabeli. 16 marca Rosa jedzie do Lublina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie