Jak powiedział prezes koneckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno - Krajoznawczego Wojciech Pasek, w Rajdzie Zimowym planowało wziąć znacznie więcej osób. - Jak zwykle zapowiadała się duża grupa naszych przyjaciół piechurów z Kielc, Skarżyska Kamiennej, Opoczna - opowiada Wojciech Pasek. - Wędrówkę planowała także młodzież szkolna. Niestety niesprzyjające warunki atmosferyczne i kłopoty z komunikacją uniemożliwiły przyjazd wielu osób.
A te warunki były faktycznie niesprzyjające. Gdy byliśmy w sobotni poranek na zbiórce w koneckim parku przy siedzibie PTTK, wiał przeszywający wiatr, padała marznąca mżawka. - Trasa przebiegająca miejskimi chodnikami, a potem drogą, była znośna - dodaje prezes. - Najgorzej było w lesie, gdzie zaspy ze zmarzniętym śniegiem sięgały za kolana. Nikt jednak nie zdezerterował. Wszyscy dotarli do miejsca biwakowego koło źródełka w Wąsoszy. Tam na piechurów czekało ognisko. Każdy mógł się ogrzać i posilić pieczona w ogniu kiełbasą.
Wśród piechurów znalazły się także maluchy: siedmioletni Adaś Cieśliński, który spacerował z mamą Ewą i dziewięcioletni Wojtek Gruszkiewicz z mamą Beatą. Wśród seniorów odnotowaliśmy obecność stałego uczestnika PTTK-owskich wędrówek 80-letniego Stanisława Płatka, a także jego nieco młodszych kolegów: Wojciecha Studzińskiego, Bolesława Borowieckiego i Henryka Wilka. Była też grupa kieleckich wędrowców z przyjacielem koneckich piechurów Bogdanem Sitarskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?