Konsultacje "po cichu" czyli jak zignorować mieszkańców w ważnej sprawie

Gdzie i jak składać wnioski?

Swoje uwagi i wnioski dotyczące decyzji środowiskowej dla radomskiego lotniska można składać do 11 lutego. Można to zrobić pisemnie i wysłać na adres: Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie, ulica Sienkiewicza 3, 00-015 Warszawa, albo osobiście w warszawskiej siedzibie. W radomskiej delegaturze jest to niemożliwe. Z dokumentami można zapoznać się także w stolicy, w pokoju 305 w godzinach 9 - 15.

Konsultacje społeczne są ogłaszane poprzez wywieszenie kartki w urzędzie, a dokumentację dotyczącą radomskiego lotniska można obejrzeć tylko w Warszawie. Choć już wcześniej dyrekcja obiecała, że się poprawi, to z konsultacjami w jej wykonaniu jest coraz gorzej.

Wcześniej Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska ogłosiła konsultacje dotyczące budowy alei Wojska Polskiego w Radomiu. Informacja o tym pojawiła się jedynie w kilku urzędach, przez co ani mieszkańcy ani przedstawiciele kilku radomskich organizacji o konsultacjach nie wiedzieli.

Po naszym artykule zostały one przedłużone. Agata Antonowicz, rzecznik prasowy dyrekcji tłumaczyła wtedy, że poinformowanie mediów o konsultacjach kosztowałoby zbyt dużo. Na nasze pytanie o tym, ile kosztuje wysłanie e-maila do redakcji ciężko było znaleźć racjonalną odpowiedź, ale w końcu dyrekcja przyznała się do błędu, a rzeczniczka zapewniła, że od tej pory media będą informowane o konsultacjach społecznych.

W KILKU URZĘDACH

Tymczasem teraz jest jeszcze gorzej. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przygotowuje się do wydania decyzji środowiskowej dla radomskiego lotniska i, jak czytamy w wydanym przez nią obwieszczeniu, daje możliwość składania uwag i wniosków wszystkim zainteresowanym. Problem w tym, że nie dość, że mało kto o tym wie. Obwieszczenia, napisane drobnym drukiem zostały powieszone w warszawskiej siedzibie dyrekcji, w siedzibie spółki Port Lotniczy Radom oraz w urzędach w Radomiu, Goździe, Jedlni - Letnisku i Skaryszewie. Jest także na stronie internetowej dyrekcji, ale zostało starannie ukryte.

Dyrekcja postanowiła też, że uwagi można wysyłać nie tylko pocztą, ale także drogą elektroniczną, nie trzeba mieć do tego podpisu elektronicznego. W obwieszczeniu próżno jednak szukać adres e-mail, pod który można swoje wnioski wysłać.

DOKUMENTY W WARSZAWIE

Jest jeszcze gorzej, bo teraz nawet dokumentacji nie można zobaczyć w radomskiej delegaturze dyrekcji. Żeby się z nią zapoznać, trzeba pojechać do stolicy. Rzeczniczka dyrekcji nadal nie rozumie o co nam chodzi. Zdobyła się jedynie na lakoniczną wypowiedź, że część dokumentacji dotyczącej lotniska, jest dostępna w Internecie.

O samym sposobie ogłaszania o konsultacjach tym razem się nie wypowiadała.