Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Kozienicach? Czy kozienicka gastronomia jest gotowa na koronawirusa? Sprawdzamy obecną sytuację w popularnych miejscach

DL
Przedstawiciele lokalów gastronomicznych cieszących się dużą popularnością w regionie zapewniają, że podjęli wszelkie środki bezpieczeństwa i na bieżąco obserwują panującą w naszym kraju sytuację.
Przedstawiciele lokalów gastronomicznych cieszących się dużą popularnością w regionie zapewniają, że podjęli wszelkie środki bezpieczeństwa i na bieżąco obserwują panującą w naszym kraju sytuację.
Dozowniki z płynem dezynfekcyjnym, dbanie o higienę - to elementy działań prewencyjnych podejmowanych przez gastronomię w obliczu zagrożenia koronawirusem. Zapytaliśmy kierownictwo kozienickich punktów gastronomicznych, czy lokale są na niego gotowe i jak wygląda ich aktualne funkcjonowanie w obliczu panującego w Polsce wirusa.t

Przedstawiciele lokalów gastronomicznych cieszących się dużą popularnością w regionie zapewniają, że podjęli wszelkie środki bezpieczeństwa i na bieżąco obserwują panującą w naszym kraju sytuację.

Na początek z zapytaniem zwróciliśmy się do kierownika zmiany w Restauracji Arbaka Michała Cierpisza. - Zainteresowanie restauracją jest mniejsze i nie ma co się temu dziwić. Z naszej strony są środki dezynfekujące ustawione przy wejściu, w łazienkach. Codziennie rano robimy dezynfekcję wszystkich klamek, włączników. Dezynfekujemy cały lokal. Staramy się przestrzegać zasad higieny. Tak naprawdę dla nas nic się nie zmieniło. Higiena w naszym zawodzie jest na porządku dziennym. Specjalnym specyfikiem dezynfekujemy ręce, a także pomieszczenia sanitarne. Nie mamy wpływu na sytuację panującą w kraju, ale na tyle ile możemy w swoim własnym rozsądku i zakresie to nasze środki bezpieczeństwa są powiększone. Dużo osób rezygnuje z rezerwacji, które mieliśmy na ten weekend. Po weekendzie zapadnie decyzja, czy pozostawić restaurację otwartą. Bo jeżeli mamy przychodzić tylko po to, aby być na miejscu i nie obsługując naszych gości to też jest biznes, a przede wszystkim bezpieczeństwo. Wszystkie muzea i miejsca masowych spotkań są pozamykane, a restauracje na razie są otwarte odgórnie, więc my też działamy, ale jak najbardziej odczuwamy skutki całego tego zamieszania wywołanego tą epidemią. Robimy co możemy, przede wszystkim higiena i dezynfekcja wszystkich sztućców. Zakładamy rękawiczki anty ochronne - mówił Michał Cierpisz.

O stanowisko w sprawie wirusa COVID-19 poprosiliśmy także menadżerkę Baru Texas. - Na tą chwilę nasz lokal jest otwarty. Dbamy o higienę, staramy się, aby każdy przestrzegał wszelkich zaleceń dotyczących właśnie higieny. Rezerwacje cały czas są aktualne, wszystko przebiega normalnie. Ruch odrobinę się zmniejszył, ale nie w sposób drastyczny - mówiła menadżer lokalu Paulina Wojdak.

Swoje stanowisko w sprawie funkcjonowania gastronomi w obliczu koronawirusa zajęła także właścicielka Galerii Smaku. - Wycieramy cały czas stoliki, dezynfekujemy klamki, dezynfekujemy podłogę. Dziewczyny, które tutaj pracują myją ręce w środkach odkażających. Działamy, żeby ustrzec się przed tym wszystkim co się teraz dzieje. W dniu wczorajszym nie zauważyliśmy spadku ruchu. Dziś jest już mniej ludzi, ale w piątki zazwyczaj tak mamy. Rezerwacje w większości pozostają bez zmian. Tylko jedna Pani odwołała osiemnastkę z tego względu, że jej syn chodzi do szkoły w Pionkach, a w tym mieście było podejrzenie koronawirusa. Nikt nie odwołuje, ani komunii, ani imprez zaplanowanych w dalszej perspektywie. Na chwilę obecną restauracja funkcjonować będzie bez zmian - powiedziała właścicielka Galerii Smaku Irena Jędryszak.

Sen Sushi rozważa plan wyłączenia z użytku lokalu i dostarczania zamówień do klientów. - Na tę chwilę największe znaczenie ma dla nas jak zresztą zawsze higiena. Dezynfekcja, płyny do dezynfekcji oczywiście. Jeśli chodzi o klientów to nie ma ich zbyt dużo w lokalu. Aktualnie lepiej funkcjonują dowozy. Jesteśmy na bieżąco, śledzimy wszystkie informacje. Jeżeli będzie taka potrzeba to po prostu stwierdziliśmy, że zrobimy tylko i wyłącznie dowozy do klientów, a sam w sobie lokal jako miejsce będzie nieczynny. Nie podjęliśmy jednak jeszcze żadnych decyzji. To nasze wewnętrzne rozważania jako szefostwa. Naszym celem jest oczywiście dbanie w jak największym stopniu o bezpieczeństwo mieszkańców. Na tę chwilę nie ma, ani jednego przypadku zachorowania na koronawirusa, a więc jeszcze na takie kroki ostatecznie się nie zdecydowaliśmy. Gdy wystąpi jakieś zagrożenie na terenie naszej gminy to wtedy na pewno rozważymy inne kroki. Na tą chwilę jesteśmy otwarci, ale sytuacji jest bardzo różna, więc wszystko się może w najbliższym czasie zmienić - mówiła menadżer Edyta Daliva.

Czegoś takiego jeszcze nie było! Kolejki przez cały sklep, przebrane półki i wypełnione po brzegi wózki. Mieszkańcy Radomia w środę po ogłoszeniu przez rząd decyzji o zamknięciu szkół i wielu instytucji hurtowo robią zakupy i przygotowują się na pojawienie się koronawirusa.

Koronawirus w Radomiu? Sklepy oblężone! Mieszkańcy hurtowo r...

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Echa Dnia i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

ZOBACZ KONIECZNIE: Koronawirus w regionie radomskim? Coraz więcej osób pod nadzorem służb sanitarnych (RAPORT)

CZYTAJ TAKŻE:

News w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia!

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie