Koronawirus w Radomiu. OIOM w szpitalu tymczasowym na razie nie ruszy. Co z łóżkami respiratorowymi i sprzętem?

- We wtorek – według deklaracji podawanych podczas konferencji prasowych i podawanych przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego – w szpitalu tymczasowym w Radomiu powinno być uruchomionych 20 łóżek respiratorowych. W związku z tym do wojewody Konstantego Radziwiłła kierujemy pytania. Czy te łóżka zostaną we wtorek oddane? Jeśli nie, to jakie są powody tej opieszałości? Jakie są powody „przeciągania” tego terminu i ile tych łóżek w tym szpitalu się znajdzie? - powiedziała podczas konferencji prasowej radna Marta Michalska – Wilk.

Te łóżka są potrzebne

Radna Michalska przypomniała, że na wniosek wojewody mazowieckiego minister zdrowia zawiesił dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego Marka Pacynę z powodu rzekomych działań, które miały opóźniać uruchomienie szpitala tymczasowego.

- Rzekomych, dlatego, że nie potwierdzonych. Jesteśmy w trzeciej fali pandemii. Każdego dnia słyszymy o kolejnych zakażeniach radomian i mieszkańców Ziemi Radomskiej. Aby lekarze mogli skutecznie walczyć o zdrowie i życie pacjentów te łóżka respiratorowe są niezbędne. Niestety, od jakiegoś czasu docierają do nas głosy, że wtorkowy termin nie będzie dotrzymany i nie wiemy, kiedy łóżka w tym szpitalu zostaną uruchomione – powiedziała Marta Michalska – Wilk.

Decyzje polityczne

Marta Michalska – Wilk stwierdziła, że po swoich politycznych decyzjach i zawieszeniu dyrektora Marka Pacyny wojewoda i minister zdrowia wzięli pełną odpowiedzialność za bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców Radomia.

- Także tą pełną odpowiedzialność biorą parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości i radni tej partii, którzy decyzji ministra bronili. To jest ich odpowiedzialność za brak łóżek respiratorowych. Dzisiejszy brak łóżek respiratorowych pokazuje, że cała akcja wojewody i ministra zdrowia była polityczna. Zarzucali dyrektorowi szpitala i prezydentowi miasta opieszałość przy tworzeniu szpitala tymczasowego, a teraz widzimy po czyjej stronie jest wina. Przecież bez łóżek respiratorowych placówka może zajmować się wyłącznie lekkimi przypadkami – powiedziała radna Magdalena Lasota.