MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Radomiu? Wszystkie sklepy będą pracować normalnie

pat
Wszystkie sklepy osiedlowe, sieciowe i galerie handlowe w całej Polsce mimo obaw przed koronawirusem będą działały jak do tej pory. Ministerstwo Rozwoju nie planuje w tej kwestii żadnych ograniczeń. Zaleca się jednak ostrożność przy kontaktach z innymi.
Wszystkie sklepy osiedlowe, sieciowe i galerie handlowe w całej Polsce mimo obaw przed koronawirusem będą działały jak do tej pory. Ministerstwo Rozwoju nie planuje w tej kwestii żadnych ograniczeń. Zaleca się jednak ostrożność przy kontaktach z innymi. Czytelnik
Po decyzji rządu o zamknięciu placówek oświatowych i kulturalnych pojawiły się obawy, że taki sam los spotka sklepy wielkopowierzchniowe. Radomskie markety przeżywały w związku z tym istne oblężenie. Obecnie sytuacja nieco już się uspokoiła. Ministerstwo Rozwoju zapewnia też, że wszystkie sklepy będą działać normalnie.

Długie kolejki, a w nich klienci z wózkami pełnymi papieru toaletowego, makaronów, ryżu i butelek wody - taki widok można było zobaczyć w środowe popołudnie w radomskich marketach. Taka reakcja klientów miała związek z obawami dotyczącymi ich zamknięcia.

- W internecie pojawiła się plotka, że ze względów bezpieczeństwa duże sklepy sieciowe mają zostać tymczasowo zamknięte. Ludzie się przestraszyli i w środę mieliśmy ogromne kolejki. Bywało, że klienci czekali przy kasach więcej niż pół godziny. Teraz sytuacja już się uspokoiła. Ruch jest tylko trochę większy niż zazwyczaj - mówi Angelique Renard-Chardin, właścicielka radomskiego supermarketu E.Leclerc.

Wiadomość o zamknięciu sklepów okazała się nieprawdziwa. Ministerstwo Rozwoju szybko ją zdementowało - Zapewniono nas, że na pewno do tego nie dojdzie. Nie ma też w planach żadnego ograniczenia liczby klientów - dodaje Angelique Renard-Chardin.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Koronawirus w regionie radomskim? Coraz więcej osób pod nadzorem służb sanitarnych (RAPORT)

Nie oznacza to jednak, że groźba koronawirusa nie wpłynęła na funkcjonowanie marketów. Handlowcy robią, co mogą by zminimalizować ryzyko zakażenia wirusem w swoich sklepach. Firmy dezynfekują wózki i koszyki sklepowe a pracownicy są pod stałą obserwacją.

- Kładziemy bardzo duży nacisk na zachowanie odpowiedniej czystości. Nasze koszyki i wózki dezynfekowane są kilka razy dziennie. Przy kasach i w pomieszczeniach biurowych jest podobnie. Czujnie obserwujemy też naszych pracowników pod kątem niepokojących objawów - zapewnia Angelique Renard-Chardin.

Dostawy produktów w dużych sklepach odbywają się całkowicie normalnie. W dużych sklepach nie ma żadnego zagrożenia brakiem produktów. Dotyczy to również środków czystości. Problem może pojawiać się w osiedlowych sklepach.

- Jeśli chodzi o odpowiednią ilość produktów, to duże sklepy sieciowe nie mają i raczej nie będą miały żadnego problemu. Nie ma u nas żadnych braków. Puste półki mogą się pojawić jedynie wtedy, gdy nie będziemy nadążać z wykładaniem produktów - dodaje Angelique Renard-Chardin.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie