Koronawirus w Urzędzie Gminy w Gielniowie. Z zakażeniem zmaga się Irena Ptaszek, zastępca wójta

- W czwartek po południu dowiedzieliśmy się, że moja zastępczyni ma już potwierdzony wynik badań na obecność koronawirusa. Musieliśmy podjąć jak najszybsze kroki, by ograniczyć rozprzestrzenianie się epidemii. Została sporządzona lista osób, z którymi kontaktowała się Irena Ptaszek w ostatnich dniach. Tę listę przekazaliśmy do Sanepidu. Każda z tych osób przejdzie teraz badania, by stwierdzić, czy jest chora, czy nie – powiedział Władysław Czarnecki, wójt Gielniowa.

Na liście jest ponad 10 nazwisk, głównie pracowników Urzędu Gminy. Jak się dowiedzieliśmy, wszyscy przejdą badania w Opocznie, by potwierdzić, lub wykluczyć obecność koronawirusa. Tymczasem już w piątek został zamknięty dla petentów Urząd Gminy. - Kilka osób wciąż pracuje i będzie pracować. Ja cały czas wykonuję swoje obowiązki, pracuje też skarbnik gminy, księgowość, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. W bardzo pilnych sprawach można zadzwonić do urzędu, ktoś wyjdzie z budynku i załatwi sprawę – dodaje wójt.

Dzwonić można na numer 48 67 – 20 – 011, albo poczekać, aż pracownicy wrócą z kwarantanny. Sam Urząd będzie zamknięty do odwołania. Przypomnijmy, że jest to kolejny przypadek koronawirusa w Gielniowie. Niedawno zachorował tam dyrektor szkoły podstawowej.