Koronawirus w Zakładzie Pielęgnacyjno - Opiekuńczym w Szydłowcu. Do pracy skierowano dodatkowe osoby. Będą kolejne testy

Dramat w tej placówce rozpoczął się w ubiegły piątek, bo wtedy pojawiły się pierwsze zakażenia. Jak udało nam się ustalić, pacjentem "zero" mogła być pensjonariuszka, która wróciła ze szpitala. Kolejne wyniki przyszły w niedzielę, kiedy potwierdzono 18 zakażeń. Kolejnych siedem osób przybyło w poniedziałek. Zmarł też zakażony 82-letni pensjonariusz, mieszkaniec powiatu szydłowieckiego, z chorobą walczył w szpitalu w Starachowicach. Miał liczne choroby współistniejące. Należy jednak zaznaczyć, że takie osoby przebywają właśnie na terenie szydłowieckiej placówki.

Obecnie z zakażeniem koronawirusem walczy 13 osób z personelu i 9 pacjentów. W większości nie mają żadnych objawów. Jak zapewnia Andrzej Piotrowski, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Szydłowcu, do pracy skierowane zostały kolejne osoby, ponieważ w poniedziałkowy poranek doszło do sytuacji, w której jedyną zdalną do pracy osobą była kierowniczka zakładu. Na co dzień pracują one w szydłowieckiej przychodni oraz w Skarżysku - Kamiennej. Praca w Zakładzie Pielęgnacyjno - Opiekuńczym jest zmianowa. - Na obecną chwilę sytuacja wydaje się opanowana, ale trudno przewidzieć, co będzie jutro - mówi nam dyrektor Andrzej Piotrowski.

Placówka jest podzielona piętra. Na dole przebywają zdrowe osoby, natomiast na górze są dwa osobne wejścia na dwa oddziały. Na jednym oddziale przebywają osoby chore. We wtorek na górze pracują dwie pielęgniarki trzy salowe, a na dolnej kondygnacji 1 pielęgniarka i jedna salowa. Są również rehabilitantki, które w razie potrzeby są do dyspozycji. Jak udało nam się ustalić, w placówce jest nadmiar środków ochrony indywidualnej. Pielęgniarki pracują w kombinezonach ochronnych, stosują się do zaleceń Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Tak było również przez ostatnie miesiące, dzięki czemu placówce długo udawało się być wolną od masowych zakażeń.

Należy nadmienić, że ostatnie badania wśród pensjonariuszy zostały wykonane 2 października, natomiast wśród personelu 30 września. Testy sfinansowało Starostwo Powiatowe w Szydłowcu. - W najbliższych dniach będziemy chcieli powtórzyć badania. Jestem w stałym kontakcie z lokalnym sanepidem. Chcielibyśmy przebadać 31 pensjonariuszy oraz 12 pracowników, również tych, u których poprzednie badania wykazały wynik ujemny. Jeśli nie uda się tego zrobić z sanepidem, to jestem również w kontakcie z prywatnym laboratorium, gdzie już kiedyś robiliśmy badania.

We wtorek w powiecie szydłowieckim sanepid potwierdził cztery kolejne zakażenia. To trzy kobiety w wieku do 28 do 69 lat oraz jeden mężczyzna w wieku 71 lat. Wszyscy przebywają w izolacji domowej. Jednocześnie jest 96 mieszkańców w kwarantannie domowej, 42 osoby w izolacji i dwie w szpitalu.

MASKI FFP2 ORAZ KN95 Z FILTREM, PRZYŁBICE, ŚRODKI DO DEZYNFEKCJI, OKULARY I INNE PRODUKTY PROFILAKTYCZNE PRZECIWKO WIRUSOM I BAKTERIOM >> Sprawdź w naszym sklepie <<