Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Hydrotrucku Radom przerwali fatalną passę. W dobrych humorach wracają z Katowic

Sylwester Szymczak
Sylwester Szymczak
archiwum
Po serii czterech porażek z rzędu, I ligowy Hydrotruck Radom wreszcie odniósł wygraną.

AZS AWF Mickiewicz Katowice - Hydrotruck Radom 75:91 (19:25, 12:22, 20:22, 24:22)

Katowice: Chodukiewicz 12, Żebrok 11 (2), Krzymiński 12 (1), Kłaczek 9 (1), Ratajczak 9 (2), Rojek 8, Wieczorek 6 (1), Oladapo 6, Kuczawski 4, Heliński 1.
Hydrotruck: Williams 35 (4), Zalewski 15 (2), Laihonen 11 (3), Ciechociński 11, Szymańśki 10 (2), Sadowski 6, Sowa 2, Krzych 1, Siemianiuk 0.

Koszykarze Hydrotrucku Radom pojechali do Katowic po serii czterech meczów bez wygranej. Chcieli koniecznie się przełamać, bo sytuacja w tabeli była coraz gorsza. Zresztą stawka spotkania była duża, bo Mickiewicz będący w strefie spadkowej, w przypadku wygranej miałby tylko trzy punkty straty do radomskiej drużyny.

- Na porażkę nie możemy sobie pozwolić, a wygrana da nam sylwestrowy spokój - mówił jeszcze przed meczem, prezes Hydrotrucku, Piotr Kardaś.

Trzeba przypomnieć, że Hydrotruck do Mickiewicza pojechał bez Maksa Formelli, z którym rozwiązano kontrakt. Zawodnik związał się z Decką Pelplin. Na jego miejsce radomski klub szykuje ciekawy transfer, ale nazwisko owiane jest tajemnicą, a nowy gracz pojawi się dopiero w Radomiu w pierwszych dniach stycznia.

Hydrotruck w Katowicach wziął sobie do serca wszelkie bolączki i świetnie zaczął mecz. Drużyna bardzo dobrze funkcjonowała w obronie, dzięki czemu AZS kompletnie nie trafiał z dystansu. Szybko udało się wypracować przewagę i na przerwę ekipa trenera Roberta Witki schodziła z przewagą 16 punktów. Aż 18 punktów zdobył w tych dwóch kwartach skuteczny w szeregach Hydro, Darren Williams. W sumie w całym meczu zdobył ich 35.

Trzecią kwartę goście zaczęli od serii 0:7. Przewaga szybko urosła do 20 punktów. Hydrotruck nieco odpuścił, zwolnił tempo i katowiczanie zaczęli gonić wynik. W czwartej kwarcie po czterech minutach było 60:72. Na szczęście w końcowych minutach nasz zespół nie popełnił już większych błędów i nie dał sobie wydrzeć wygranej.

Radomski zespół ma teraz bilans 8-9. Już 6 stycznia zagra w Starogardzie Gdańskim z SKS.

Zobacz także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie