Koszykarze Hydrotrucku Radom zagrają w sobotę z Miastem Szkła Krosno. Jest jeszcze szansa na play off

Za nami 30 kolejek w pierwszej lidze koszykarzy. Hydrotruck z bilansem 17 zwycięstw i 13 porażek zajmuje obecnie w tabeli dziewiąte miejsce. Ma jeden punkt straty do miejsca premiowanego grą w fazie play. Sytuacja jest dość trudna, ale nie beznadziejna. Szkoda szczególnie ostatniego meczu, kiedy to Hydrotruck przegrał wyraźnie, na wyjeździe z GKSTychy. Mocno rozgoryczony był po tym meczu trener radomskiej drużyny.
- Wydawało mi się, że zespół przyjechał do Tychów przygotowany i jak się okazało jest zupełnie inaczej. Problemem w tym meczu była nasza obrona, która funkcjonowała może pięć minut. To stanowczo za mało, żeby wygrać mecz - mówił po ostatnim meczu Robert Witka, szkoleniowiec Hydrotrucku.
Przed radomską drużyną ciężki mecz z Miastem Szkła Krosno. To aktualny wicelider, zespół który jeszcze nie tak dawno grał na poziomie ekstraklasy, podobnie zresztą jak Hydrotruck. Faworytem będą goście, którzy chcieliby zakończyć fazę zasadniczą na pierwszym miejscu, aby jak najlepiej wejść do walki w play off.
Gdyby zespołowi z Radomia udało się wygrać, miałby świetną pozycję, do wyjścia do kolejnej fazy. W środę, 27 marca Hydrotruck ponownie zagra u siebie. Tym razem podejmie w zaległym pojedynku WKKWrocław, zespół który walczy o utrzymanie.
Z kolei 7 kwietnia nasza drużyna pojedzie na ciężki wyjazd do Górnika Wałbrzych, który zajmuje w tabeli pierwsze miejsce. Natomiast na zakończenie sezonu zasadniczego Hydrotruck u siebie zagra z ostatnim w tabeli Mickiewiczem Katowice. Wydaje się, że jeśli radomianie wygrają trzy z czterech meczów, to powinni być w ósemce.