Historia Rosasportu jest krótka, bo sięga zaledwie 2003 roku. Klub powoli i konsekwentnie dzięki właścicielowi i sponsorowi, Romanowi Saczywko pokazuje się z jak najlepszej strony na koszykarskiej mapie Polski. O "Rosie" mówi się coraz więcej. Nie tylko w kontekście bardzo mocnego zespołu seniorów, ale również ze względu na fakt budowania klubu w oparciu o utalentowaną młodzież z regionu radomskiego.
TWORZY SIĘ HISTORIA
Jutro w Tarnowie tworzyć się będzie najnowsza historia Rosasportu. Miejscowa Unia w rewanżowym meczu finałowym play off o awans do pierwszej ligi zagra z radomianami. Pierwsze spotkanie w minioną sobotę pewnie i w ładnym stylu wygrała ekipa trenera Piotra Ignatowicza 80:62. W rewanżowym spotkaniu szanse obu zespołów będą równe. Jednak to radomianie chcą za wszelką cenę załatwić sprawę awansu właśnie jutro.
- Miałem już w swojej karierze mecze, gdzie już czułem medal na szyi, a tymczasem przyszło rozgoryczenie. Dlatego przed sobotnim meczem niczego nie kalkulujemy i niczego nie jesteśmy pewni - mówi trener Rosasportu, Piotr Ignatowicz.
GORĄCZKA I ANTYBIOTYKI
Miniony tydzień nie był jednak najlepszy dla radomskiej drużyny. Tomasz Sosnowik, Artur Donigiewicz, czy trener Piotr Ignatowicz byli przeziębieni i nie uczestniczyli we wszystkich zajęciach. Szkoleniowiec brał nawet antybiotyki i jego występ w Tarnowie jest bardzo niepewny. Pozostali dwaj dziś jeszcze będą nadrabiać zaległości.
- Mamy spory wachlarz zagrywek i wszystkiego w pierwszym meczu nie pokazaliśmy. Także Unia będzie próbować nas czymś zaskoczyć we własnej hali. Wydaje mi się, że jak zagramy dobrze w obronie i będziemy wykorzystywać klarowne sytuacje i zdobywać łatwe punkty, to będziemy świetować. Szampana ze sobą nie zabieram. Pobiegnę do sklepu zaraz po meczu, ale musimy wygrać - dodaje trener.
Unia podobnie jak przed tygodniem nie zagra w optymalnym składzie. Kontuzjowany jest doświadczony skrzydłowy, Dawid Szewczyk.
JADĄ FANI NA MECZ
Jeszcze dziś do godziny 13 w Galerii "Rosa" przy ul. Żeromskiego 52 można zapisywać się na wyjazd do Tarnowa. Do wczoraj chętnych było około 50 osób, ale wciąż do klubu telefonują kolejni. Wyjazd jest darmowy, a klub zamierza wynająć drugi autokar, jeśli dziś zgłoszą się kibice, którzy chcą pomóc drużynie w awansie. Podczas zapisu, pobierana będzie kaucja w wysokości 10 złotych, którą klub zwracać będzie w autokarze.
- W takim meczu kibice z pewnością będą naszym szóstym zawodnikiem - dodaje z uśmiechem Piotr Ignatowicz.
W sobotę od godziny 16.55 na portalu WWW.ECHODNIA.EU/NAZYWO przeprowadzimy relację na żywo z tego emocjonującego pojedynku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?