Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Rosasportu wygrali w Krakowie z Wisłą

/SzS/
W zaległym meczu drugiej ligi koszykarzy, Rosasport Radom pokonał na wyjeździe Wisłę Kraków różnicą zaledwie trzech punktów. Trener Piotr Ignatowicz zmuszony był pomóc drużynie na boisku.

Wisła Kraków - Rosasport Radom 52:55 (12:15, 11:13, 12:9, 17:18)

Rosasport: Sosnowik 2, Kardaś 13, Donigiewicz 14, Michałek 1, Podkowiński 9, Wróbel 5, Nikiel 6, Ignatowicz 5.

Do ostatniej chwili nie wiadomo było kto wyjdzie na pakiet w szeregach radomian. Na kontuzje narzekali Maciej Maj i Paweł Wiekiera i oni ostatecznie nie zagrali w tym meczu. Część zawodników borykała się z drobniejszymi urazami i narzekała na napięty terminarz gier i zmęczenie z tym związane. Na parkiecie przez około 30 minut grał trener Piotr Ignatowicz, który...oficjalnie zakończył karierę.

- Było siedmiu ludzi do gry, więc zdecydowałem się pomóc chłopakom - tłumaczy radomski szkoleniowiec.

Ostatnia w tabeli Wisła w ostatnich dniach wzmocniła się między innymi Marcinem Wiklikiem, byłym koszykarzem AZS Politechniki Radomskiej. W kolejnych meczach ten zespół nie powinien już odgrywać roli chłopców do bicia, co zresztą widać było we wczorajszym spotkaniu. Od początku mecz był wyrównany, a obie ekipy perfekcyjnie grały w defensywie. Osłabiona kadrowo "Rosa" posiadała kilkupunktową przewagę przez cały czas, ale ani razu nie była oba większa niż siedem oczek. W końcówce gospodarze gonili wynik, ale na wyrównanie zabrakło im czasu.

- Najważniejsze, że wygraliśmy. Przestrzegałem chłopaków, że choć różnica obu drużyn w tabeli jest duża, to o wygraną nie będzie nam łatwo - dodał Piotr Ignatowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie