Gracze "Rosy" w górach będą przebywać do niedzieli. Wyjechało jedenastu zawodników. W najbliższych dniach dojadą jeszcze Tomasz Sosnowik i Dominik Niemczura. W planach mają grę kontrolną ze Spójnią Stargard Szczeciński. Jednak większość czasu będą pracować nad siłą i kondycją, a o piłce raczej powinni zapomnieć, bo nie będą mieli do dyspozycji nawet hali sportowej.
- Będzie to obóz poświęcony wyłącznie pracy nad wytrzymałością i siłą. Będziemy sporo biegać po górach, ćwiczyć na siłowni, a także będziemy mieli dużo zajęć typowo lekkoatletycznych. Zagramy jeden towarzyski mecz, ale na razie o grze w koszykówkę moi podopieczni muszą zapomnieć - mówi Piotr Ignatowicz, trener Rosasportu.
Po powrocie z Przysieki koszykarze będą mieli dwa dni wolnego, a już 13 sierpnia wybierają się na kolejny obóz. Przez dziesięć dni w Przysusze będą pracować nad typową formą koszykarską.
Na inaugurację drugoligowego sezonu Rosasport zagra na wyjeździe z beniaminkiem rozgrywek - Księżakiem Łowicz. Mecz zostanie rozegrany 27 września. Zanim do niego dojdzie, w Radomiu od 13 do 14 września zostanie rozegrany tradycyjny memoriał Alfonsa Wicherka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?