Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Rosy podejmują Jezioro. Radomianom nie brak ochoty na zwycięstwo

Redakcja
Jeremy Montgomery (z lewej) w ostatnich meczach gra bardzo dobrze.
Jeremy Montgomery (z lewej) w ostatnich meczach gra bardzo dobrze. Ł. Wójcik
Nie ma już szans na awans do play off, nie ma też szans na dziewiąte miejsce w tabeli. Ale mimo to koszykarzom Rosy Radom nie brakuje ochoty do gry. Przed nimi mecz z jeziorem Tarnobrzeg we własnej hali. Radomianie zapowiadają zwycięstwo.

Sześć zwycięstw w ciągu 40 dni to świetny wynik koszykarzy Rosy Radom. Jutro nasza drużyna stanie przed szansą podreperowania tego wyniku. W własnej hali podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego zagrają z Jeziorem Tarnobrzeg. Rosa dwukrotnie wygrała już z Jeziorem.
Szkoda, że to już końcówka sezonu, bo Rosa Radom zaczęła się rozkręcać i w ostatnich tygodniach dała swoim kibicom mnóstwo radości. Również w ostatnim meczu radomianie pokazali, że stać ich na walkę z drużynami teoretycznie mocniejszymi. Przypomnijmy, że w niedzielny wieczór nasi koszykarze sprawili sporą niespodziankę i pokonali na wyjeździe Polpharmę Starogard Gdański 79:71. Gospodarze zagrali w osłabionym składzie, ale Rosie nie można w żaden sposób umniejszać sukcesu.
ZADOWOLONY KAMIŃSKI
Wojciech Kamiński szkoleniowiec Rosy miał satysfakcję, bo jego nowa drużyna pokonała Polpharmę, z której on został zwolniony w listopadzie. Skromnie i z wielką kurtuazją powiedział, że po jego odejściu Polpharma gra...lepiej. Punkty jednak pojechały do Radomia.
Koszykarze Rosy w dobrych humorach wrócili do domu, a trener Wojciech Kamiński dał im w poniedziałek wolne. Od wtorku zespół przygotowuje się już pod kątem tarnobrzeskiego Jeziora. Nie licząc kontuzjowanego Artura Donigiewicza, wszyscy gracze są zdrowi.
DŁONIAK NA LIŚCIE ŻYCZEŃ
Również Jezioro przyjedzie do Radomia w najmocniejszym zestawieniu. Koszykarze z Tarnobrzega mają dwa punkty więcej niż Rosa i wciąż jeszcze posiadają szansę na awans do czołowej ósemki zespołów, które powalczą o mistrzostwo Polski. Dlatego zespół gości przyjedzie do hali MOSiR mocno zmobilizowany.
Ostatnio sporo mówi się o tym, że Jakub Dłoniak, najlepszy gracz Jeziora, jest na liście życzeń władz Rosy. Sam zawodnik zapowiedział, że końca sezonu nie będzie komentował medialnych doniesień.
Nie licząc sobotniej potyczki z Jeziorem, ostatnie dwa mecze, z Kotwicą Kołobrzeg (19 kwietnia) i AZS Koszalin (21 kwietnia), radomianie zagrają we własnej hali. Mają wielką ochotę na komplet zwycięstw i udane zakończenie pierwszego, historycznego sezonu radomskiej drużyny w ekstraklasie.

BILETY PRZED MECZEM
Mecz Rosy Radom z Jeziorem Tarnobrzeg rozpocznie się w sobotę w hali przy ul. Narutowicza 9 w Radomiu o godz. 18. Bilety na ten pojedynek będzie można kupić w kasie hali MOSiR dwie godziny przed każdym spotkaniem. Wejściówki są w cenie 20 zł i 10 zł, na które mogą wejść uczniowie studenci oraz emeryci i renciści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie