Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarze Rosy Radom wygrali z KTP Basket Kotka. Udany debiut w europejskich pucharach! (zdjęcia)

SzS
Mecz przeciwko KTP Basket Kotka to dla Rosy Radom debiut w europejskich pucharach.
Mecz przeciwko KTP Basket Kotka to dla Rosy Radom debiut w europejskich pucharach. Sylwester Szymczak
b To był fantastyczny debiut. Radomscy koszykarze zaliczyli pierwszy mecz w FIBAEurope Cup. W wyjazdowym pojedynku z fi nskim KTPBasket Kotka zwyciężyli dość gładko, po bardzo dobrej drugiej połowie 97:76. Najlepszym zawodnikiem meczu został Calvin Junior Harris (na zdjęciu w środku). Radomską drużynę dopingowała około 40 - osobowa grupa kibiców, sponsorów i przyjaciół radomskiego basketu. aą(SzS)

KTPBasket Kotka76
Rosa Radom97

(24:24, 13:18, 19;31, 20:25)

Kotka:Lehtoranta 12, Molenius 19, Pounds 7, Kuusisto 0, Barret 4, Haanpaa 18, Autrey 4, Giles 6, Nyman 0, Herrera 6.

Rosa: Thomas 17, Witka 3, Harris 25, Zajcew 11, Szymkiewicz 12, Sokołowski 10, Adams 0, Bonarek 7, Hajrić 12, Schenk 0.
Koszykarze Rosy Radom rozpoczęli zmagania w FIBAEurope Cup. W środowy wieczór zagrali w fiąnskiej w miejscowości Kotka.

To była historyczna chwila dla radomskiego basketu.
We wtorek drużyna wyleciała z radomskiego lotniska. Wieczorem zameldowała się w miejscowości Kotka, odległej od stolicy Finlandii o 120 kilometrów.

Bilety na to widowisko wahały się w cenach od 12 do 18 euro. Nas mecz przyszło około 1000 widzów. O tej samej porze grała swój mecz lokalna drużyna piłkarska i część kibiców wybrała futbol.

Radomski doping
Drużynę Rosy dopingowała grupa kibiców, sponsorów, przyjaciół radomskiego basketu.
Przeciwnikiem radomian był wielokrotny mistrz Finlandii, ale KTPjuż od 2004 nie może powtórzyć sukcesów z dawnych lat. W lidze zespół zaczął od sześciu porażek z rzędu i wygrał dopiero w minioną niedzielę. Europejskie puchary Finowie traktują bardzo poważnie.
Początek był wyrównany. Rosa prowadziła 7:4, a za chwilę przegrywała już 9:14. Dwukrotnie z dystansu trafił CJ Harris. W ekipie gospodarzy groźny z dystansu był Samuel Hanpaa. Również w drugiej kwarcie trwała walka punkt za punkt. Dopiero tuż przed przerwą Rosa po trzech skutecznych akcjach “odjechała” gospodarzom na pięć punktów. Przewaga rosła jeszcze bardziej po przerwie.

Dobra druga połowa
W pierwszych minutach trzeciej kwarty najpierw Michał Sokołowski, a potem Torey Thomas trafili “trójki” i było 47:37 dla Rosy. Po kolejnym rzucie Thomasa z dystansu, w 23 minucie było 55:39. To był bardzo dobry okres gry naszej drużyny. Mądra obrona i niezła skuteczność sprawiły, że bezpieczna przewaga radomian utrzymywała się niemal do końca.
Ostatnie minuty należały do Finów. Nakręceni dopingiem miejscowych fanów, próbowali odrabiać straty, ale Rosa nie zatraciła koncentracji.
Dziś drużyna wyląduje w Radomiu, a w piątek wyjedzie na kolejny mecz. W sobotę o godz. 20 radomianie zagrają w Zgorzelcu z Turowem.

Więcej zdjęć i film wideo z Finlandii, już niebawem na portalu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie