Rosa Radom - Stal Ostrów Wielkopolski 77:65
(19:23, 21:16, 17:17, 20:11)
Rosa: Thomas 22, Harris 13, Zajcew 9, Sokołowski 9, Szymkiewicz 6, Bonarek 6, Jeszke 5, Hajric 5, Adams 2, Witka 0, Schenk 0, Zegzuła 0.
Stal: Millage 23, Sroka 19, Ochońko 7, Delaney 6, Garrett 4, Żurawski 4, Zębski 2, Suliński 0, Pisarczyk 0, Mroczek-Truskowski 0.
Koszykarze z Ostrowa Wielkopolskiego dobrze zaczęli ten mecz i pokazali, że nie są słabym zespołem. W pierwszej kwarcie prowadzili nawet różnicą siedmiu punktów.
Rosa na szczęście szybko się przebudziła i wyszła na prowadzenie na początku drugiej kwarty. Przede wszystkim poprawiła się obrona i przed przerwą Rosa wypracowała sobie minimalną, jednopunktową przewagę.
Chwilę po rozpoczęciu trzeciej kwarty, radomianie prowadzili 43:39, ale goście nie odpuszczali i walczyli o każdą piłkę. W 23 minucie to goście ponownie wyszli na prowadzenie 44:43. Prawdziwe możliwości pokazał w trzeciej kwarcie CJ Harris, który skutecznie zakończył trzy akcje Rosy z rzędu. Przewaga urosła do ośmiu punktów.
Niestety wystarczył chwilowy przestój i Rosa znowu straciła kilka punktów, Stal doprowadziła do remisu. Ostatnia część tego meczu zaczynała się przy stanie 57:56. Nas pierwsze punkty w tej kwarcie trzeba było czekać prawie trzy minuty, bo w ataku oba zespoły grały słabo. W 34 minucie jeden z zawodników gości popełnił niesportowe przewinienie i radomianie zdobyli kolejne punkty.
Dwie minuty przed końcem radomianie prowadzili 66:61 i trójkę dołożył Michał Sokołowski. Następną dołożył Torey Thomas i kompletnie przy stanie 74:63 podciął skrzydła przyjezdnym. W końcówce zobaczyliśmy jeszcze dwa efektowne wsady Sokołowskiego i Rosa wygrała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
