Rosa w tym sezonie zaskoczyła wszystkich i dała kibicom mnóstwo radości. Nikt nie przypuszczał, że zespół wygra aż 22 mecze w sezonie zasadniczym. Jednak tamte spotkania to już przeszłość. Hubert Radke, center Rosy słusznie zauważył, że prawdziwa walka dopiero zaczyna się teraz.
W pierwszej rundzie fazy play off, Rosa trafiła na ŁKS Spxinx Łódź. Drużyny zagrają do dwóch zwycięstw. Radomianie mają przewagę własnego parkietu, czyli ewentualnie trzeci decydujący mecz zagrają we własnej hali.
- Graliśmy z ŁKS dwukrotnie w meczach sparingowych i dwukrotnie w sezonie zasadniczym. Mecze były bardzo wyrównane i pewnie nie inaczej będzie w niedzielę. Wiemy na co stać naszych rywali. Wydaje mi się, że o wygranej zadecyduje dyspozycja dnia, jakieś drobne szczegóły w grze - mówi Marek Łukomski, drugi trener radomskiej drużyny.
Rosa przez cały tydzień bardzo solidnie przygotowuje się do tego meczu. Jeśli zagra tak jak w sobotę z liderem, AZS Politechniką Warszawa, to można być optymistą.
- Z liderem zagraliśmy skoncentrowani i bardzo zmobilizowani. Nie inaczej będzie teraz. Jeśli zagramy na podobnym poziomie, to powinniśmy w niedzielę wygrać. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że to bardzo ważny mecz. W środę w Łodzi będzie znacznie trudniej. W sezonie zasadniczym przegraliśmy tam, ale dopiero po dogrywce - wspomina Jakub Zalewski, skrzydłowy Rosy.
Kto nie zagra w zespole Rosy, jakie panują nastroje w drużynie, czytaj w piątkowym "Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?