Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradną sadzonki z trawników w Radomiu

/Sok/
Mieszkańcy twierdzą, że część posadzonych roślin na trawnikach przy ulicy Żeromskiego już usycha. My zauważyliśmy, że na pewno niektóre sadzonki zostały ukradzione i w trawnikach pozostały wyrwy.
Mieszkańcy twierdzą, że część posadzonych roślin na trawnikach przy ulicy Żeromskiego już usycha. My zauważyliśmy, że na pewno niektóre sadzonki zostały ukradzione i w trawnikach pozostały wyrwy. Antoni Sokołowski
Fatalnie prezentują się trawniki wzdłuż ulicy Żeromskiego, na odcinku między ulicami 25 Czerwca a Młynarską.

Ostatnio nasadzono tu nowe rośliny, ale mieszkańcy twierdzą, ze mało się o nie dba. - Nie ma żadnych nieprawidłowości, jest żyzna ziemia, a rośliny dopiero co zostały posadzone - mówią administratorzy terenu.

Jak twierdzą nasi czytelnicy, zieleńce mogłyby być ładniejsze, gdyby dbano o nie tak, jak należy. Pokazują też przykład, że można o trawniki dbać jak należy.

- Każdy widzi, jak pięknie wygląda trawnik na rogu ulic 25 Czerwca i Żeromskiego, który należy do "ZOW", to prywatny teren. A dlaczego ten trawnik jest zielony i są ładne krzewy? Bo została nawieziona dobra gleba, a trawniki są pielęgnowane na bieżąco. Zaledwie kilka metrów dalej są trawniki należące do miasta, wysypane trocinami. Są fatalne - pokazuje pan Ireneusz, nasz czytelnik.

Jak zauważa mężczyzna, część roślin jest marna, a niektóre zostały wyrwane z trawnika.
- Czy administrator nie mógł nawieźć tu dobrej ziemi, by małe tuje mogły się zakorzenić? - pyta czytelnik.

DBA SIĘ NA BIEŻĄCO

Trawnikami w tej części Radomia zawiaduje Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Radomiu. Jak twierdzą pracownicy, o trawnik dbają na bieżąco.

- Rośliny przy ulicy Żeromskiego zostały posadzone zaledwie około dwa tygodnie temu. Nasz inspektor do spraw utrzymania zieleni był kilkakrotnie na miejscu i nie stwierdził tam żadnych nieprawidłowości. Podczas sadzenia część ziemi została wymieniona na bardziej żyzną, ale wyłącznie wokół nowych roślin, a nie całym pasie wzdłuż jezdni. Nowe nasadzenia były też kilkakrotnie podlewane - informuje Marek Ziółkowski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego MZDiK.

Jak dodaje rzecznik, na pewno nie trzeba trawników podlewać codziennie, jak oczekują tego niektórzy okoliczni mieszkańcy, bo to nie są kwiaty.

- Zdaniem naszego inspektora, na razie wszystko z trawnikami jest w porządku. Gdyby działo się coś złego, wykonawca na własny koszt musiałby wymienić uschnięte rośliny na nowe. Taka gwarancja obowiązuje przez rok od nasadzenia - dodaje Marek Ziółkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie