Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Królewskie Źródła z ograniczeniami. Nadleśnictwo Kozienice wskazuje powody - dużo samochodów, hałas i zadymienie

Piotr Stańczak
Piotr Stańczak
Duża ilość samochodów, należących do turystów, to jedna z przyczyn wprowadzenia ograniczeń w Królewskich Źródłach.
Duża ilość samochodów, należących do turystów, to jedna z przyczyn wprowadzenia ograniczeń w Królewskich Źródłach. Archiwum
Nadleśnictwo Kozienice wprowadza ograniczenia w korzystaniu z turystycznej atrakcji, jaką są Królewskie Źródła. Chodzi przede wszystkim o ruch samochodów, hałas i zadymienie. Jak te zmiany przyjmą odwiedzający to popularne miejsce?

Obiekt turystyczny Królewskie Źródła w Puszczy Kozienickiej funkcjonuje już od ponad 20 lat. W latach 2012-13 miała miejsce jego modernizacja, kiedy powstała nowa infrastruktura drewniana.

„Ofiara własnego sukcesu”

Królewskie Źródła stały się w pewnym momencie popularne na skalę ogólnopolską a frekwencja turystyczna przekracza 100 tysięcy odwiedzających rocznie. W momentach szczytowych w ciągu jednego dnia przebywa tam nawet ponad dwa tysiące osób, zaś drogą dojazdową przejeżdża kilkaset samochodów. Jednak obiekt ten stał się „ofiarą własnego sukcesu” i jest słusznie krytykowany za „przeludnienie” Przy tak wysokim natężeniu ruchu kołowego droga dojazdowa jest notorycznie niszczona i wymaga corocznych, kapitalnych remontów. Dochodzi do tego hałas, zadymienie i przeludnienie.

Nadleśnictwo Kozienice od kilku lat przygotowuje się do zmian organizacji ruchu turystycznego na tym obiekcie.

- Ze względu na wymogi ochrony przyrody, bezpieczeństwa publicznego i warunki pandemiczne zmuszeni jesteśmy do ograniczenia miejsc przeznaczonych do palenia ognisk, grillowania i biesiadowania.Na obiekt ten zapraszamy na spacer i kontakt z przyrodą. Będziemy dążyć do tego aby po ustaniu pandemii na obiekt wróciła zorganizowana edukacja szkolna. Ograniczymy również ruch samochodowy na Królewskich Źródłach - zapowiada Artur Mazur, zastępca szefa Nadleśnictwa Kozienice. Jak dodaje, wjazd do obiektu samochodem będzie dopuszczony jedynie dla osób niepełnosprawnych. Od kilku lat przygotowane zostało miejsce postojowe przy drodze wojewódzkiej numer 737.

- Obiekt stał się ofiarą własnego sukcesu i jest słusznie krytykowany za przeludnienie, nadmierny poziom hałasu, ilość samochodów - wylicza Artur Mazur.

Leśnicy apelują

- Obecnie budowany dojazd asfaltowy ma umożliwić bezpieczny i komfortowy dojazd do parkingu a wszystkich odwiedzających Źródła będziemy prosili o pokonanie dalszej drogi spacerem, który wyniesie od 1,7 do 3,5 kilometra w zależności od natężenia ruchu. Tym samym droga do Królewskich Źródeł zostanie przeznaczona wyłącznie dla ruchu pieszego i rowerowego, co będzie miało zasadniczy wpływ na poprawę bezpieczeństwa publicznego. Planujemy również zorganizowanie możliwości dojazdu do obiektu pojazdami elektrycznymi. Zadania te będą kontynuowane również w latach następnych - wyjaśnia Artur Mazur.

Leśnicy zdają sobie sprawę, że powyższe zmiany będą wiązały się z krytyką części osób odwiedzających Królewskie Źródła, w szczególności miłośników grillowania i biwakowania.

- Niemniej jednak prosimy wszystkich o zrozumienie, że ochrona przyrody i bezpieczeństwo publiczne są wartościami nadrzędnymi - apeluje wicenadleśniczy z Kozienic.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie