Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krowa na ulicy? W Radomiu zdarzało się...

Tomasz DYBALSKI [email protected]
Oto zdjęcie dekady. Taki widok w centrum miasta jest dziś nie do pomyślenia. Jeszcze 10 lat temu krowę można było spotkać na ulicach.
Oto zdjęcie dekady. Taki widok w centrum miasta jest dziś nie do pomyślenia. Jeszcze 10 lat temu krowę można było spotkać na ulicach. archiwum "Echa Dnia”
Jak zmieniło się miasto w ciągu ostatnich 10 lat?

305 tysięcy

zdjęć w ciągu 10 lat wykonali fotoreporterzy "Echa Dnia". Wtedy czytelnicy mogli zobaczyć w gazecie tylko ich niewielką część. Przez ostatnie 10 lat zmieniliśmy się także my, w czym bardzo pomógł Internet. Fotografie, a od kilku lat również filmy można teraz oglądać na portalu echodnia.eu/radomskie.

Czekamy na Wasze opinie!

Jeszcze siedem lat temu, strażnicy miejscy patrolowali miasto w swojskich żukach.
Jeszcze siedem lat temu, strażnicy miejscy patrolowali miasto w swojskich żukach.

Jeszcze siedem lat temu, strażnicy miejscy patrolowali miasto w swojskich żukach.

Czekamy na Wasze opinie!

Co, Waszym zdaniem, zmieniło się w Radomiu w ciągu ostatnich 10 lat? Może macie archiwalne fotografie miejsc, które dziś wyglądają zupełnie inaczej niż dawniej? Czekamy na Wasze opinie i zdjęcia. Wysyłajcie je pod adres: [email protected].

Odwiedź nas na Facebooku i pokaż nam swoje archiwalne zdjęcia Radomia.
www.facebook.com/echorad

Mamy deptak z prawdziwego zdarzenia, wyrosło Centrum Słoneczne, wyremontowano setki kilometrów dróg, zbudowano nowe drogi rowerowe i wymieniono ponad połowę taboru autobusowego. Tak zmieniał się Radom przez ostatnie dziesięć lat.

Niejako przy okazji przejrzeliśmy nasze redakcyjne archiwum fotograficzne. Oglądając niektóre ze zdjęć, sami byliśmy porządnie zaskoczeni, jak wiele zmieniło się w naszym mieście. Mamy nowe drogi, budynki, w niektórych miejscach nawet zmniejszyły się korki. Ale są też rzeczy, o których piszemy nieustannie od lat, a urzędnicy nadal uparcie twierdzą, że "nic się nie da".

HALE ZAMIAST STRAGANÓW

Zmienił się handel. Na zdjęciach z 2001 roku widać handel mięsem prosto z samochodu i na prowizorycznych stołach, ustawionych na jednym z targowisk. Dziś, dwa największe radomskie targowiska: Korej i Feniks wyglądają zupełnie inaczej, to przede wszystkim nowoczesne pawilony, a także, w przypadku Feniksa nowe galerie handlowe.

- Większość kupców mających swoje stoiska czy sklepy czy przy Śląskiej, czy w galerii, zaczynała na początku lat dziewięćdziesiątych od zera - wspomina Henryk Dudek, przez Feniksa - W pewnym momencie sami zaczęli dostrzegać, jak wygląda handel na Zachodzie, zaczęła się ekspansja dużych sklepów, więc podjęliśmy decyzję o budowie hali. Dziś mamy też galerię, ale chcemy rozwijać się dalej. Widzimy, że ludzie cały czas mają potrzebę osobistego kontaktu ze sprzedawcą, a my im to umożliwiamy. Dla naszych kupców ważny jest każdy klient, nikt nie jest jednym z tysiąca - opowiada.

KONIEC Z IKARUSAMI

Dziesięć lat temu w Radomiu pojawiły się pierwsze autobusy marki solaris. Wcześniej Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji kupiło ponad 30 neoplanów, ale była to kropla w morzu potrzeb. W 2001 roku woziła nas potężna armia starych ikarusów i jelczy. Dziś, zdecydowana większość taboru MPK to pojazdy niskopodłogowe, tych ze schodkami zostało zaledwie kilka, a i one zostały przez MPK wystawione na sprzedaż. Leszek Lach, prezes miejskiego przewoźnika, choć wymianę ikarusów i jelczy uważa za sukces, nie jest do końca zadowolony.

- Gdybyśmy dostali dofinansowanie unijne dla projektów, które składaliśmy, mielibyśmy jeszcze około trzydziestu nowych autobusów - przyznaje.

KROWA W AUTOBUSIE

Zmienili się też pasażerowie. W archiwum znaleźliśmy fotografię, którą uznaliśmy za zdjęcie dekady. W centrum miasta, na przystanku przy ulicy 25 Czerwca, starszy mężczyzna usiłuje wsiąść do "czwórki" wraz z uwiązaną na łańcuchu krową. Dziś taka sytuacja wydaje się nie do pomyślenia, a jeszcze pięć lat temu pracownicy MPK opowiadali o tym, jak kierowca znalazł w autobusie porzuconą przez jakiegoś pasażera świnię.

CO Z JARMARKIEM?

W redakcyjnym archiwum znaleźliśmy obszerną dokumentację fotograficzną Jarmarku Kazimierzowskiego. Imprezę mało kto już pamięta, tymczasem w 2004 roku była to największa miejska impreza. Przez okrągły tydzień na Rynku gościliśmy największe gwiazdy polskiej muzyki i rozrywki od Kabaretu Ani Mru Mru po Marylę Rodowicz. Jarmark miał stać się największą cykliczną imprezą Radomia. Co wyszło z ambitnych planów, wszyscy widzimy.

NOWE DROGI

W 2004 roku powstała w Radomiu pierwsza z prawdziwego zdarzenia droga rowerowa. - Kiedy ogłoszono tę informację, cieszyliśmy się jak dzieci - wspomina Sebastian Pawłowski, kanclerz Bractwa Rowerowego. - Kiedy zobaczyliśmy efekt końcowy, nie mogliśmy uwierzyć, jak wiele błędów można popełnić przy budowie ścieżki. Błędy zostały naprawione w 2009 roku, ale dużo wcześniej udało się namówić władze miasta do budowy dróg asfaltowych, a nie z kostki brukowej - mówi Pawłowski.

Swój wygląd zmieniło wiele radomskich dróg: Chrobrego, Czarnieckiego, Główna, Witolda, Warszawska, Żółkiewskiego i wiele innych. Na zaniedbanych i mało bezpiecznych terenach wzdłuż Struga i Chrobrego powstało Centrum Słoneczne.

NASZ KOMENTARZ

Wielkie otwarcie ulicy Rwańskiej. Miała być deptakiem…
Wielkie otwarcie ulicy Rwańskiej. Miała być deptakiem…

Wielkie otwarcie ulicy Rwańskiej. Miała być deptakiem…

Mimo upływu 10 lat urzędy wiedzą lepiej
Żeby nie było aż tak optymistycznie, trzeba napisać, że w redakcyjnym archiwum odkryliśmy też, że o zbyt krótko świecącym zielonym świetle dla pieszych na ulicy Prażmowskiego przy dworcu PKP pisaliśmy po raz pierwszy równe dziesięć lat temu! W przeciągu tych lat pojawiło się kilkanaście tekstów na ten temat i dopiero teraz pojawiła się szansa, że coś się w tej sprawie ruszy, bo miejscy drogowcy zmienili stanowisko z "nie da się" na "nie będzie łatwo". W 2004 roku z wielką pompą otwierano wyremontowaną ulicę Rwańską i od tej pory deptak miał być połączony z Rynkiem. Dziś często jest tam więcej samochodów, niż pieszych. Nadal po większym deszczu zalewa odcinek alei Wojska Polskiego, a samochody jeżdżą po deptaku. Jak widać, na rozwiązanie niektórych problemów miasta, dziesięć lat to stanowczo za mało.

Prowizoryczne stoiska na jednym z radomskich targowisk. Dziś handel mięsem i wędlinami przeniósł się do nowych hali targowych.
Prowizoryczne stoiska na jednym z radomskich targowisk. Dziś handel mięsem i wędlinami przeniósł się do nowych hali targowych.

Prowizoryczne stoiska na jednym z radomskich targowisk. Dziś handel mięsem i wędlinami przeniósł się do nowych hali targowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie