W piątek wieczorem policjanci otrzymali informację o awanturze w jednym z mieszkań na osiedlu Wośniki. Miał się tam znajdować mężczyzna z nożem. Natychmiast pod wskazany adres pojechał patrol.
- Policjanci zastali otwarte mieszkanie, wewnątrz jednak nikogo nie było. Na podłodze natomiast widoczne były ślady krwi. W jednym z pomieszczeń, na łóżku całkowicie zakrytym pościelą policjanci znaleźli sześcioletnią dziewczynkę. Była bardzo wystraszona. Po chwili, do mieszkania weszły dwie osoby, 20-latek i jego matka. Mężczyzna miał zakrwawioną rękę - relacjonował Andrzej Lewicki, oficer prasowy radomskiej policji.
Osoby te opowiedziały policjantom przebieg zajścia. Według nich awanturę wszczął ich 45-letni mąż i ojciec. Trzymając nóż w ręku nie tylko groził, że wszystkich zabije, ale też chciał zranić syna. Na szczęście 20-latek zasłonił się ręką, odnosząc skaleczenie. Po tym incydencie mężczyzna uciekł z mieszkania.
- Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny wiedząc, że wciąż jest uzbrojony w nóż. Jeden z patroli zauważył człowieka odpowiadającego rysopisowi poszukiwanego. Zaczął on na widok radiowozu uciekać. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali go i obezwładnili - mówiła Andrzej Lewicki.
45-latek trafił do policyjnego aresztu, czy trafi do aresztu na dłużej - zadecyduje sąd. Za znęcanie się nad rodziną grozi mu 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
