Krzysztof Mańczyński
Krzysztof Mańczyński
Artysta malarz i rzeźbiarz z Radomia. W 1968 roku ukończył Wydział Malarstwa i Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplom uzyskał w Pracowni Ilustracji Książkowej pod opieką profesora Jana Marcina Szancera. W swoim dorobku twórczym ma ponad 30 wystaw indywidualnych, brał również udział w ponad 150 wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Jest laureatem wielu nagród na konkursach i wystawach plastycznych. Jego prace znajdują się w zbiorach muzealnych oraz kolekcjach w kraju i zagranicą.
Jeden z najbardziej znanych radomskich artystów plastyków swoje jubileusze zwykł okraszać wspomnieniami. Tym razem nawiązał do
wydarzeń politycznych, które miały miejsce w roku 1968, roku ukończenia przez niego studiów, czyli Wydarzeń Marcowych oraz interwencji polskich wojsk w Czechosłowacji.
Ten rok ukształtował go politycznie, co ma związek z jego późniejszą twórczością. Drugim jej elementem są Bieszczady, stale obecne w jego malarstwie, a także podróże. W jego twórczości polityka splata się zatem z krajobrazem i architekturą, które maluje najczęściej.
Fascynacja pejzażem u artysty wiąże się z pasją podróżowania. Właśnie podczas podróży po Polsce dostrzega, jakie zmiany powstały w polskim krajobrazie: po zniknięciu fabrycznych kominów powstaje nowa kraina, w której dominują maszty telefonii komórkowej, a także nowe domy i dworki. Własnie w tym krajobrazie szuka inspiracji do swoich pejzaży. Jedno co pozostało w nim niezmienione to wiejskie, drewniane krzyże wciąż obecne przy drogach.
To wszystko oglądać można na obrazach jubileuszowej wystawy. W obrazach Mańczyńskiego odbijają są różne krainy. Pojawia się także Radom, ale nie brakuje i pejzaży bieszczadzkich czy widoków z zagranicznych podróży. Są naturalnie i krzyże z drewna. Jest w tych pejzażach wszystko to, o czym artysta pisze zawsze o swoim malarstwie.
Z okazji jubileuszu list gratulacyjny przekazała artyście Krystyna Szymańska, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta. Gratulowali też przyjaciele i znajomi, życząc jubilatowi zdrowia i dalszych lat owocnej pracy. - Jestem zachwycony wernisażem i tym, że przyszło tak dużo ludzi. Dużo znajomych, których nie widziałem całe lata. Będę kontynuował swoją twórczość, dopóki będę miał siłę - powiedział jubilat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?