Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Mańczyński z Radomia maluje już od 45 lat! (zdjęcia)

/bk/
- Będę kontynuował swoją twórczość, dopóki będę miał siłę – powiedział Krzysztof Mańczyński.
- Będę kontynuował swoją twórczość, dopóki będę miał siłę – powiedział Krzysztof Mańczyński. Łukasz Wójcik
Bardzo wielu sympatykow Krzysztofa Mańczyńksiego zjawiło się w piątek w Łaźni przy ulicy Traugutta 31/33, aby uczestniczyć w jubileuszu 45 - lecia twórczości malarza.

Krzysztof Mańczyński

Krzysztof Mańczyński z Radomia maluje już od 45 lat! (zdjęcia)

Krzysztof Mańczyński

Artysta malarz i rzeźbiarz z Radomia. W 1968 roku ukończył Wydział Malarstwa i Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplom uzyskał w Pracowni Ilustracji Książkowej pod opieką profesora Jana Marcina Szancera. W swoim dorobku twórczym ma ponad 30 wystaw indywidualnych, brał również udział w ponad 150 wystawach zbiorowych w kraju i za granicą. Jest laureatem wielu nagród na konkursach i wystawach plastycznych. Jego prace znajdują się w zbiorach muzealnych oraz kolekcjach w kraju i zagranicą.

Jeden z najbardziej znanych radomskich artystów plastyków swoje jubileusze zwykł okraszać wspomnieniami. Tym razem nawiązał do
wydarzeń politycznych, które miały miejsce w roku 1968, roku ukończenia przez niego studiów, czyli Wydarzeń Marcowych oraz interwencji polskich wojsk w Czechosłowacji.

Ten rok ukształtował go politycznie, co ma związek z jego późniejszą twórczością. Drugim jej elementem są Bieszczady, stale obecne w jego malarstwie, a także podróże. W jego twórczości polityka splata się zatem z krajobrazem i architekturą, które maluje najczęściej.

Fascynacja pejzażem u artysty wiąże się z pasją podróżowania. Właśnie podczas podróży po Polsce dostrzega, jakie zmiany powstały w polskim krajobrazie: po zniknięciu fabrycznych kominów powstaje nowa kraina, w której dominują maszty telefonii komórkowej, a także nowe domy i dworki. Własnie w tym krajobrazie szuka inspiracji do swoich pejzaży. Jedno co pozostało w nim niezmienione to wiejskie, drewniane krzyże wciąż obecne przy drogach.

To wszystko oglądać można na obrazach jubileuszowej wystawy. W obrazach Mańczyńskiego odbijają są różne krainy. Pojawia się także Radom, ale nie brakuje i pejzaży bieszczadzkich czy widoków z zagranicznych podróży. Są naturalnie i krzyże z drewna. Jest w tych pejzażach wszystko to, o czym artysta pisze zawsze o swoim malarstwie.

Z okazji jubileuszu list gratulacyjny przekazała artyście Krystyna Szymańska, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta. Gratulowali też przyjaciele i znajomi, życząc jubilatowi zdrowia i dalszych lat owocnej pracy. - Jestem zachwycony wernisażem i tym, że przyszło tak dużo ludzi. Dużo znajomych, których nie widziałem całe lata. Będę kontynuował swoją twórczość, dopóki będę miał siłę - powiedział jubilat.

Krzysztof Mańczyński z Radomia maluje już od 45 lat! (zdjęcia)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie