Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ksiądz chodzi po kolędzie. Ile do koperty?

/wit/
- Od kilku lat nie chodzę po kolędzie, ale z wcześniejszego doświadczenia wiem, że 1/3 parafian ma luźny kontakt z kościołem, dlatego nie przyjmuje w domach duszpasterzy. Wiele drzwi jest też zamkniętych, bo ludzie wyemigrowali – mówi ksiądz Sławomir Płusa.
- Od kilku lat nie chodzę po kolędzie, ale z wcześniejszego doświadczenia wiem, że 1/3 parafian ma luźny kontakt z kościołem, dlatego nie przyjmuje w domach duszpasterzy. Wiele drzwi jest też zamkniętych, bo ludzie wyemigrowali – mówi ksiądz Sławomir Płusa.
Księża odwiedzają w domach wiernych. Jednych takie spotkanie z duszpasterzem, zwane kolędą cieszy, bo jest okazją do modlitwy i poruszenia ważnych spraw - w tym wiary, inni z niego rezygnują traktując jako niepotrzebny i... kosztowny wymysł.

Czy podczas wizyt duszpasterskich zdarzają się zabawne sytuacje?

Czy podczas wizyt duszpasterskich zdarzają się zabawne sytuacje?

Ksiądz Sławomir Płusa: - Jest ich pewnie cała masa. Mnie jednak przypomina się konkretna historia z Kozienic. Wszedłem rano do jednego z mieszkań i domownicy wydawali mi się być nieco zaskoczeni wizytą. W kolejnym drzwi otworzył pan ubrany w pidżamę i szlafrok. Zaraz po tym wiedziałam, że doszło z mojej strony do pomyłki. Wybrałem się z wizytą duszpasterską nie do tego bloku co potrzeba. Pomyliłem chyba numery. Gdy spotykałem pana od pidżamy w kościele uśmiechaliśmy się tylko tajemniczo.

W Radomiu i regionie trwa kolędowanie. Duszpasterze odwiedzają wiernych w domach. Informacje którego dnia możemy się ich spodziewać przekazywane są zazwyczaj podczas ogłoszeń parafialnych na niedzielnych mszach. Można je przeczytać w gablotach przed kościołami, albo na stronach internetowych parafii.

Na większości radomskich osiedli o wizycie duszpasterskiej można dowiedzieć się też pocztą pantoflową, albo przy pomocy tak zwanej kartki, która krąży po domach w dzień przed kolędą, bądź w dniu jej trwania, a przyklejana jest do drzwi wejściowych klatek.

Duchowni odwiedzając swoich parafian modlą się, rozmawiają, wspierają duchowo i błogosławią ich domy.

Według Kodeksu Prawa Kanonicznego odbywanie kolędy jest obowiązkiem proboszcza. Mogą go w tym wspomagać jego współpracownicy. Taką praktykę stosują niemal wszyscy proboszcze, bo wizyta w parafii musi trwać w okresie świątecznym, a "obejście" wszystkich domostw zajmuje sporo czasu.
W parafiach w Radomiu ksiądz chodzi po kolędzie średnio od godziny 16 do 20. To 4 godziny w ciągu dnia.

Średnia wizyta to 15-20 minut, co daje około 4 mieszkania na godzinę, czyli 16 w ciągu jednego popołudnia.

Jak odpowiednio przygotować się do wizyty księdza?

Na białym obrusie kładziemy świece, krzyż z wizerunkiem Jezusa i wodę święconą z kropidłem, a obok Pismo Święte.

Jeśli w domu są dzieci uczęszczający na religię, to na stole powinny znaleźć się ich zeszyty. Wielu kapłanów praktykuje wciąż zwyczaj pytania o dekalog, główne prawdy wiary czy też inne wiadomości, które śpiewająco znać powinien młody katolik.

- Z tym bywa różnie wspomina jeden z księży. - Kiedyś zapytałem pewnego chłopca o przykazania kościelne. Uczniak drapał się po głowie, nie wiedział. Chciałem już odpuścić, by go nie stresować, ale matka nie dawała skończyć. Mówiła: Jak to, nie wiesz? Przypomnij sobie synku, to takie proste. W końcu mówię: To proszę podpowiedzieć dziecku, pani wie to z pewnością. Kobieta zrobiła się purpurowa i tak się zacięła, że do drzwi odprowadziła mnie w milczeniu - uśmiecha się radomski duchowny.
-Przyjmując kolędę, czyli wizytę duszpasterską, dajemy świadectwo swojej wiary, przynależności do Kościoła. Oznaczając drzwi literami K+M+B, wskazujemy, że jest to mieszkanie chrześcijanina - katolika - zaznaczył w jednej z rozmów ksiądz Andrzej Tuszyński, proboszcz parafii Świętego Wacława w Radomiu.

Kulminacyjnym punktem odwiedzin kapłana jest wspólna modlitwa z domownikami i błogosławieństwo dla mieszkańców z poświęceniem ich domu. Po tym wszystkim jest czas na krótką rozmowę na temat spraw religijnych, parafialnych, także tych którymi aktualnie żyją domownicy.

- Zebrane podczas wizyt uwagi, prośby staramy się realizować w ciągu roku - zaznaczają księża.
Wizyta duszpasterska, to coraz częściej także okazja do tego by ksiądz mógł zobaczyć czy w danej rodzinie nie dzieje się nic złego.

- Wiele zależy od wrażliwości duszpasterza - zaznacza ksiądz Sławomir Płusa.

Duchowny od kilku lat nie odwiedza domostw, ale pamięta jak było, gdy uczestniczył w kolędzie.
- Wizyta duszpasterska zwykle jest krotka, a ludzie przybierają tak zwaną odświętną twarz. Ale jeśli ksiądz jest spostrzegawczy może wychwycić problemy z jakimi borykają się gospodarze. Zdarzały się zarówno problemy finansowe, ale też konflikty małżeńskie i inne - mówi ksiądz Płusa.

Zwłaszcza osoby starsze chcą się wyżalić. Często doskwierają im choroby, samotność, albo skromna renta nie starcza na godne życie. Niestety coraz częściej ludzie uskarżają się na bezrobocie. Z czego się cieszą?

- Z sukcesów dzieci i wnuków, chwalą też wiele inicjatyw prowadzonych przez parafie - słyszmy od kolejnego z radomskich księży.

Kolęda może pomóc ustalić czy komuś nie potrzebna jest na przykład pomoc Parafialnego Zespołu Caritas, fachowca od uzależnień, albo psychologa.

Na pamiątkę wizyty duszpasterze obdarowują nas obrazkami świętych. -Gdy byłam dzieckiem, ksiądz dawał nam też cukierki - wspomina jedna z pań.

Rodziny zaś po modlitwie i rozmowie wręczają kapłanowi kopertę z ofiarą. Ta jest dobrowolna. W większości parafii wierni przed rozpoczęciem kolędy informowani są o tym na jaki cel przeznaczone zostaną ofiary.

Każda parafia prowadzi kartoteki swoich parafian, gdzie odnotowuje się dane, przyjęte sakramenty, informacje o sytuacji rodziny, problemy. Warto zadbać, aby ta kartoteka była uzupełniana przez kapłana właśnie na kolędzie.

Ile pieniędzy dajecie księdzu do koperty podczas wizyty duszpasterskiej? Zapraszamy do dyskusji na forum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie