Niecodzienna akcja księży z parafii pod wezwaniem świętego Wacława. Będa płacili za złapanie złodziei na cmentarzu rzymsko-katolickim przy ulicy Limanowskiego w Radomiu. Można zarobić tysiąc złotych za jednego rabusia.
Parafia pod wezwaniem świętego Wacława zarządza zabytkowym cmentarzem rzymsko-katolickim przy ulicy Limanowskiego. Często słychać było głosy, że na terenie nekropolii dochodzi między innymi do rabunków.
- Postanowiliśmy walczyć ze złodziejami. Cmentarz, zwłaszcza w tych dniach, odwiedzają tłumy ludzi. Przychodzą posprzątać groby swoich bliskich i znajomych, pomodlić się za dusze zmarłych. Ludzie są wtedy zajęci innymi sprawami, tracą na chwilę ostrożność i zdarza się, że padają ofiarami rabunków - mówi ksiądz Andrzej Zarzycki.
Za pierwszego ksiądz, za kolenych sponsor
Złodzieje potrafią zaatakować ludzi, zwłaszcza osoby starsze i zniedołężniałe, wyrwać im torebki i saszetki. Dodatkowo kradną znicze, kwiaty, wiązanki i stroiki z grobów.
- Chcemy to wyeliminować. Może taka zachęta zmobilizuje ludzi do łapania złodziei - dodaje proboszcz parafii. - Za pierwszego schwytanego złodzieja zapłacę z własnej kieszeni. Mamy sponsora, który zadeklarował się, że będzie płacił za następnych.
Parafia postawiła na bezpieczeństwo na cmentarzu. Wiosną na nekropolii został zamontowany monitoring. Obserwowana jest również przez firmę ochroniarską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?