Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Książka o Kozienicach liczy sobie 600 stron. O czym jest dokładnie?

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
Praca nad ta książką zajęła mi kilka lat – mówi Sebastian Piątkowski
Praca nad ta książką zajęła mi kilka lat – mówi Sebastian Piątkowski Piotr Kutkowski
Kozienice doczekały się monografii miasta i regionu w latach 1945 -1990. Książka liczy ponad 600 stron, a napisał ją znany historyk, doktor Sebastian Piątkowski.

W przeszłości powstało już kilka opracowań dotyczących Kozienic i regionu, jednak brakowało dzieła opisującego ich dzieje w sposób kompletny. Dlatego też Zarząd Towarzystwa Miłośników Ziemi Kozienickiej za jeden ze swoich głównych celów działalności uznał doprowadzenie do wydania kompletnej monografii.

"Momentem przełomowym stało się rozpoczęcie współpracy z doktorem Sebastianem Piątkowskim. Jego fachowość, rzetelności i ogromne zaangażowanie przyniosły długo oczekiwany efekt - wydanie w 2004 roku monografii Kozienic. W trakcie prac założyliśmy, że będzie to dzieło składające się dwóch części, a drugi tom powstanie w latach późniejszych. Szczęśliwe dotarliśmy do finału i ukazał się drugi tom. Jest on nieco inny od pierwszego, zawiera więcej informacji o regionie. Główny cel Towarzystwa został osiągnięty. Powstała kompletna monografia" - napisali we wstępie do liczącej pand 600 stron książki Lech Wiśniewski i Janusz Stapór, działacze Towarzystwa.

KOMPENDIUM WIEDZY

Pierwsza część monografii przedstawiała historię Kozienic od dziejów najdawniejszych do 1945 roku. Druga zaczyna się w tym roku, a kończy w 1990.

- Pierwsza z tych dat jest oczywista. Drugą wyznacza rok 1990 będący momentem wprowadzania w naszym kraju ważnych zmian politycznych, ustrojowych i administracyjnych. Wywarły one poważny wpływ także na historię Kozienic, przejawiając się między innymi przywróceniem temu ośrodkowi rangi powiatu - mówi Sebastian Piątkowski.
Jego zdaniem nowością jest wiele informacji związanych z regionem kozienickim, a także odnoszących się do dzielnic, które dawniej były wsiami.

Autor przygotowując monografię korzystał z dokumentów znajdujących się w archiwach i innych instytucjach, również z prywatnych zbiorów. Z nich właśnie pochodzi ponad 100, często unikalnych fotografii. Na jednej z nich można na przykład zobaczyć funkcjonariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego i milicjantów podczas uroczystej odprawy z okazji imienin komendanta 8 maja 1945 roku. I psa, jaki komendant dostał w prezencie.

PODZIĘKOWANIA

W monografii znajdziemy rozdziały dotyczące wszelkich aspektów życia gospodarczego, społecznego, kulturalnego, politycznego, są też obrazy z codziennego życia.Lekturę ułatwia bardzo obszerny indeks osobowy.

Monografia miała swoją premierę podczas spotkania w siedzibie Urzędu Miasta w Kozienicach. Na uroczystości obecni byli między innymi burmistrz Tomasz Śmietanka, starosta Józef Stąpór a także Lech Wiśniewski, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Kozienickiej. Autor odebrał wiele gratulacji, on sam dziękował wszystkim, którzy pomogli mu w napisaniu tej pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie