Kto zostanie, a kto zmieni klub? Rusza piłkarska giełda transferowa

Radomiak 1910 Radom, Mazowsze Grójec i Pilica Białobrzegi mają za sobą kilka treningów. Pozostałe drużyny z regionu rozpoczną przygotowania do nowego sezonu w tym tygodniu.

Na razie w szeregach dwóch radomskich trzecioligowców nie ma większych zmian. W tym przypadku wiele wyjaśni się w sobotę po pierwszych meczach sparingowych. Znacznie więcej dzieje się za to w ekipach czwartoligowców.

Z ŁĘCZNEJ DO BIAŁOBRZEGÓW

Niespodzianką było pojawienie się na treningu Pilicy Białobrzegi Bartłomieja Niedzieli. Jest to wychowanek klubu, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Górniku Łęczna.

Formalnie jest zawodnikiem Jagiellonii Białystok, ale nie ma większych szans na grę w tym klubie. Póki nie ma innych ofert, trenuje w Pilicy i nie jest wykluczone, że pomoże drużynie powalczyć o awans do trzeciej ligi.

Niedziela nie jest jedynym nowym graczem w Pilicy. Z zespołem trenuje też Michał Madej, który z powodzeniem grał w "młodej" Polonii Warszawa i Świcie Nowy Dwór Mazowiecki.

Z OSTROWCA I STARACHOWIC

Wierzbicki Orzeł już w poprzednim sezonie dysponował mocną i szeroką kadrą. Zarząd tego klubu chce jeszcze bardziej wzmocnić zespół i rozmawia z zawodnikami Juventy Perfoopol Starachowice oraz tymi, którzy nie załapią się do kadry pierwszoligowego KSZO Ostrowiec. Jednym z nich jest 23-letni środkowy obrońca, Paweł Sado.

Dziś na pierwszych treningach po urlopach spotkają się piłkarze Polonii Iłża i KS Kozienice Janików. W tym pierwszym klubie lista życzeń jest długa.

- Jeśli utrzymamy dotychczasowy skład i uda nam się załatwić kilku zawodników, z którymi rozmawiamy, to myślę, że powinniśmy poradzić sobie w czwartej lidze - mówi Bolesław Strzemiński, szkoleniowiec Polonii.

Dwaj piłkarze z Kozienic, Sebastian Dziosa i Mateusz Ka-mola podjęli treningi w Wiśle Puławy. Z zamiarem zakończenia kariery nosi się Edward Minda. Golkiper od kilku lat zapowiada, że zawiesi buty na kołku, ale jakoś udaje się go odwieść od tego pomysłu.

CZEKANIE NA WŁADZE

Najgorsza sytuacja panuje w Zwoleniance Zwoleń. Piłkarze tego klubu mają się spotkać po urlopach w najbliższą środę. Kto się pojawi? Tego nie wie nawet trener Marek Oczkowski.
- Jeszcze w lipcu będziemy wybierać nowy zarząd. Od nowych władz zależeć będzie jakim budżetem będziemy dysponować i jaki będzie kształt zespołu. Sam jestem ciekaw kto przyjdzie w środę na trening - mówi trener Oczkowski.

Kto przybył, kto ubył, a kto jest w kręgu zainteresowania naszych klubów? Odpowiedź w poniedziałkowym "Echu Sportowym"