Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupcy z Korei wywalczyli sobie drogę

ik
Rozmowy odbyły się na błotnistej drodze przy hali Korej.
Rozmowy odbyły się na błotnistej drodze przy hali Korej. Szymon Wykrota
Korej nie chce być gorsza od Feniksa. - Dla nich jest 2,5 miliona złotych na skrzyżowanie, a dla nas brakuje na kawałek drogi - żalą się handlujący przy ulicy Wernera.

Kupców ze spółki Korej przy ulicy Wernera rozsierdziła informacja o tym, że miasto znalazło w swojej kasie pieniądze na przebudowę skrzyżowania obok nowej hali Feniksa przy alei Grzecznarowskiego.

- A my półtora roku prosimy się o zrobienie kilkudziesięciu metrów zniszczonej drogi - żali się Henryk Żak, prezes spółki Korej. - Ciągle słyszeliśmy, że nie ma pieniędzy i czekaliśmy. A ta droga nam się należy, bo to przecież miejskie wodociągi ją zepsuły układając rury.

Chodzi o kawałek drogi wzdłuż potoku. A wygląda on rzeczywiście fatalnie, dziury, kałuże i błoto.

- Chcieliśmy nawet robić ją sami, ale tak nie będzie. Miasto ma pieniądze dla Feniksa, my nie jesteśmy gorsi - irytuje się Henryk Żak.

Kupcy nie chcieli dłużej czekać, o pomoc poprosili radnych. Robert Fiszer i Karol Sońta zorganizowali spotkanie z wiceprezydentem Igorem Marszałkiewiczem i dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji Markiem Czyżem.

Rozmowy odbyły się na błotnistej drodze przy hali Korej. Atmosfera była gorąca. - Nie robimy skrzyżowania dla Feniksa, będą z niego korzystać mieszkańcy osiedla, to będzie droga do budowanego aquaparku - tłumaczył się Igor Marszałkiewicz. - Ale rzeczywiście skorzystają też kupcy z Feniksa.

Kupcy z Korei nie ustępowali i usłyszeli obietnicę: w przyszłym roku miasto wyremontuje feralny odcinek drogi. Będzie też parking.

- W tym roku nie mamy już pieniędzy - mówił Igor Marszałkiewicz. - Ale w przyszłorocznym budżecie je zagwarantujemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie