We wtorek swoją pracę rozpoczął wraz z przewodnikiem, starszym sierżantem Piotrem Stachowiakiem od tropienia sprawcy "wyrwy" torebki na ulicy Chłodnej. Niestety, ślad się urwał w opustoszałym budynku na ulicy Dobrej.
Tak wyglądał początek dnia. Potem pies wraz ze swoim przewodnikiem patrolowali różne rejony Radomia. Takich patroli codziennie pojawia się w mieście kilka.
Bary w czasie swojego życia miał wiele interwencji, w tym na przykład doprowadził do złodziei kabli energetycznych czy uczestniczył w rozganianiu stadionowych "zadymiarzy".
Posiłek jada raz dziennie, po służbie, pieniędzy nie dostaje, a nagrodą dla niego są przysmaki oraz możliwość pobawienia się zabawką - gryzakiem. Raz w tygodniu Bary uczestniczy w szkoleniu, które pozwala utrwalać umiejętności nabyte w młodości podczas wielomiesięcznego kursu w Sułkowicach.
Na psią emeryturę może trafić po osiągnięciu wieku 9 lat. Jeśli cieszy się dobrym zdrowiem, może popracować dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?