Latarnie gasną w Godzinie Duchów

Latarnie w Chlewiskach gasną o północy. Dlaczego tak wcześnie? Na to pytanie próbują znaleźć odpowiedź mieszkańcy tej miejscowości. Napisali do nas maila z prośbą o wyjaśnienie sprawy.

Z ich informacji wynika, że latarnie uliczne gasną o północy i nie świecą do godziny 3 - 4 nad ranem.

- Teraz mamy maj. Noce są zimne, ale niebawem będą cieplejsze i będziemy je chcieli spędzać przy grillowaniu bądź ogniskach - tłumaczą mieszkańcy Chlewisk. - Zazwyczaj lampy uliczne choć trochę dawały światła na podwórka.

Zgłaszający są też oburzeni także faktem, że nikt z urzędu gminy nie poinformował ich o zmianach, jakie zaszły w godzinach działania lamp.

TO OSZCZĘDNOŚCI

Marek Marciniak, zastępca wójta gminy Chlewiska, wyjaśnia, że skrócony czas działania latarni w całej gminie wynika z zarządzenia wójta.

- Jest to efekt wprowadzenia oszczędności - mówi zastępca gospodarza gminy. - Płacimy naprawdę duże rachunki. Wystarczy podać, że w ubiegłym roku oświetlenie gminne pochłonęło aż 230 tysięcy złotych. W tym roku już jest źle.

Marek Maricniak dodaje, że do maja 2011 roku na rachunku zgromadziło się już 160 tysięcy złotych.

- To wzrost kosztów większy, w stosunku do ubiegłego roku, o 46 procent - mówi i dodaje, że urzędnicy starali się wybrać taki czas na wyłączanie lamp, aby nie był uciążliwy dla mieszkańców.

NOCĄ TO SIĘ ŚPI

- Nikt raczej nie spaceruje o takiej porze ulicami. Jeśli już ktoś musi wyjść z domu, to najczęściej korzysta z samochodu o takich porach - tłumaczy decyzję Marek Marciniak.

Zastępca wójta odpowiada także na zarzut mieszkańców Chlewisk dotyczący braku informacji na temat ograniczeń.

- Na sesjach Rady Gminy są obecni sołtysi z poszczególnych wsi. To oni zazwyczaj informują mieszkańców o wszelkich zmianach i zarządzeniach - mówi.