Przyjechali na zaproszenie "Łaźni", na scenie lokalu "Legenda" pojawili się piątek w ramach swojej trasy koncertowej świętego Patryka.
W ciągu 22 lat swojej działalności bywali w wielu miastach Polski, Europy i świata, ale Radom odwiedzili po raz pierwszy. I od razu z radomską publicznością zaprzyjaźnili się.
- Zagramy dla was muzykę inspirowaną muzyką celtycką, a pochodząca z Irlandii,. Szkocji, Walii, Bretonii. Nie jesteśmy jednak ortodoksami i tradycje brzmienia będziemy rozbudowywać o inne nuty - zapowiadał ubrany w spódniczkę - kilt basista i wokalista grupy Mariusz Sprutta.
A potem wraz z innymi członkami zespołu to co zapowiedział, konsekwentnie prezentował na scenie. Były więc i tradycyjne brzmienia i akcenty jazzu, czyj też muzyki chilloutowej. Pieśni w mało komu znanych nie tylko w Polsce językach, które artyści jednak tłumaczyli i streszczali. Mnóstwo nie tylko kapitalnej muzyki, ale także i zabawy, do której publiczność od razu dała się wciągnąć.
Czy JRM, czyli Jiglowo - Reelowi Maniacy są rzeczywiście najlepsi w tym co robią w Polsce? - rzecz dyskusyjna. To, że są znakomici - dyskusji nie podlega. Do kolejnego spotkania w Radomiu. I oby nie za 22 lata…
Zespół wystąpił w Radomiu w składzie: Krzysztof Ryszard Brych, Bartłomiej Krawczak, Tomasz Urban, Artur Grudziński, Mariusz Sprutta, Krzysztof Łangowski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?