Lekarze: wrzesień to najlepszy czas na szczepienia od grypy

Kto powinien się zaszczepić?

Kto powinien się zaszczepić?

Przede wszystkim osoby szczególnie wrażliwe na powikłania grypy, czyli dzieci i osoby po 50 roku życia, pensjonariusze domów opieki. Do grup zwiększonego ryzyka należą też przewlekle chorzy na schorzenia dróg oddechowych - astmę, przewlekłą chorobę oskrzelowo-płucną - oraz dzieci i dorośli leczeni z powodu cukrzycy i niewydolności nerek. Zadaniem szczepionki jest stymulowanie układu immunologicznego do wytworzenia odporności.

Za darmo szczepili się seniorzy
Przez ostatnie lata z darmowej akcji szczepień finansowanej przez gminę Radom korzystają seniorzy z radomskim meldunkiem - po 65 roku życia. W ubiegłym roku gmina zakupiła 4 tysiące dawek szczepionki. W tym roku akcja darmowych szczepień rozpocznie się 15 października, gmina sfinansuje 3,5 tysiąca dawek.

Lekarze i epidemiolodzy przypominają, że wrzesień to najlepszy czas na profilaktykę przeciwko grypie.

- Szczepić się warto, zwłaszcza jeśli jesteśmy w grupie podwyższonego ryzyka - przekonuje Beata Nowak, rzecznik prasowy radomskiego Sanepidu.

Z takiej formy profilaktyki powinni korzystać przede wszystkim: seniorzy, personel szpitalny i placówek opieki, a także przewlekle chorzy.

W radomskim sanepidzie szczepienia przeciwko grypie rozpoczną się w przyszłym tygodniu. - Jeszcze nie mammy szczepionki, ale znana jest jej cena. Jest taka sama jak w ubiegłym roku - 28 złotych za dawkę. Osoba, która zgłosi się do punktu szczepień przy ulicy Aleksandrowicza 5 przejdzie badanie lekarskie i jeśli nie będzie przeciwwskazań zostanie zaszczepiona - mówi Beata Nowak. Punkt szczepień czynny jest we wtorki, środy i czwartki w godzinach 15-16.30.

Stacja przyjmuje zapisy od zakładów pracy i firm, które chcą zaszczepić swoich pracowników. - Dawka kosztuje wtedy 30 złotych. Na miejsce przyjeżdża lekarz, pielęgniarka i pracownicy mogą zostać zaszczepieni. W ubiegłym, roku zgłosiło się do nas wiele zakładów pracy, wszystko przez to, że wzrasta świadomość społeczna, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Mądry pracodawca zdaje sobie sprawę, że nieobecność pracownika w zakładzie spowodowana chorobą, to duża strata, dlatego stawia na szczepienie - słyszymy w Sanepidzie.

Choć o szczepieniu na grypę sezonową wiele się mówi, to nadal wyszczepialność w Polsce jest niewielka. Z danych za ubiegłe lata wynika, że wynosi około 5,2 procent populacji. Wśród pracowników opieki medycznej szczepi się jedynie 6,4 procent osób. Lekarze i epidemiolodzy biją na alarm: lepiej zapobiegać niż leczyć powikłania. Te zdarzają się coraz częściej, o czym świadczą przepełnione szpitalne oddziały. Do najczęstszych pogrypowych powikłań należą: zapalenie płuc i mięśnia sercowego.
Kto nie może się szczepić?

- Osoby uczulone na kurze białko (hoduje się na nim wirusy grypy) i niektóre antybiotyki, bo ich śladowe ilości znajdują się w każdej szczepionce. To samo dotyczy osób, u których poprzednia szczepionka wywołała reakcję alergiczną - podkreśla wielokrotnie Stanisława Szcześniak - Mazur, lekarz, konsultant szczepień w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym.

Szczepionki można kupić już w aptekach, dorośli zaszczepić mogą się także odpłatnie w Poradni Konsultacyjnej Szczepień szpitala przy Tochtermana. - Szczepimy od poniedziałku do piątku w godzinach od 9 do 13. Dawka kosztuje 30 złotych. Darmowa akcja szczepień dla radomskich seniorów rozpocznie się zaś w połowie października- mówi lekarka.

Szczepionka którą kupujemy powinna być "aktualna". Te z zeszłego roku są nieskuteczne. Co roku dochodzi bowiem do mutacji wirusa, dlatego szczepionki są aktualizowane. Rok w rok laboratoria pobierają wymazy z gardła chorych i badają znalezione tam wirusy grypy. Na tej podstawie naukowcy przygotowują szczepionkę na rok następny.