Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leszek Jastrzębiowski o 50-leciu RTFu

Redakcja
Leszek Jastrzębiowski.
Leszek Jastrzębiowski. Szymon Wykrota
Radomskie Towarystwo Fotograficzne obchdozi 50 - lecie istnienia. Z tej okazji rozmawiamy z Leszkiem Jastrzębiowskim, prezesem Towarzystwa.

Barbara Koś: Huczny benefis Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego miał swoje uzasadnienie - to przecież już 50 lat Towarzystwa! A pan, jako prezes tej zacnej kompanii, od wielu lat kojarzony jest z "Erteefem". To może porozmawiamy o panu?

Leszek Jastrzębiowski: - O mnie? To przecież Radomskie Towarzystwo Fotograficzne ma swój jubileusz. Sam będę miał dużą wystawę na jesieni i wtedy będzie właśnie pora na taką rozmowę.

Ale pan jest już bardzo długo prezesem

- Od roku 1994 czyli siedemnaście lat. Najdłuższy prezesowski staż miał Jerzy Szepetowski. Nieżyjący już nasz przyjaciel szefował Towarzystwu w latach 1964-75 oraz 1977-91 czyli w sumie 25 lat.

A inni prezesi?

- Założyciel, Wojciech Stan prezesował w latach 1961-64, Zygmunt Sobień - w okresie 1975-77 i 1991-94, Zygmunt Arczewski w roku 1977 i Edward Kruk w roku 1994. Ale sam prezes nie znaczy wiele. Radomskie Towarzystwo Fotograficzne to grupa ludzi połączonych wspólną pasją do fotografii. Różnimy się wszystkim bardzo pomiędzy sobą, ale w tej różnorodności nasza siła: osiągnięcia Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego są znaczące. Jest to możliwe dzięki bezinteresownego zaangażowania niemałej grupy ludzi.

I dzięki tym ludziom Radomskie Towarzystwo Fotograficzne organizowało, współorganizowało bądź patronowało bardzo wielu fotograficznym wystawom indywidualnym lub zbiorowym. Ilu?

- Nie sposób ich wymienić ani zliczyć. Przypomnę, że pierwsza wystawa zbiorowa miała miejsce w listopadzie 1961 roku, pierwsza indywidualna - w październiku1966 roku - była nią wystawa fotografii Kazimierza Dobraczyńskiego i Wiesława Kawińskiego "Kwiaty" a pierwsza ogólnopolska - w 1969 roku. Nazywała się "Człowiek i jego praca". A wszystkie pozostałe ekspozycje razy pięćdziesiąt...wyjdzie multum.

Od roku 1994 raz w miesiącu prezentujecie wystawy autorskie w ramach Galerii G10 (do 2008 roku), a obecnie Małej Galerii Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego w pomieszczeniach Biblioteki Publicznej w Radomiu. Według opinii środowiska są one ciekawe i inspirujące.

- To cieszymy się taką opinią. Dodam, że w styczniu 2009 roku otworzyła swoje podwoje Galeria Fotografii RTF w nowym miejscu spotkań Towarzystwa czyli Łaźni" przy ulicy Traugutta 31/33. Comiesięczne wystawy są już zauważalnym elementem życia kulturalnego Radomia.

Osobna i bardzo ważna sfera działań są konkursy.

- Pierwszy udokumentowany odbył się w 1974 roku i nosił tytuł "Przemiany w życiu i architekturze Radomia". Przełomowym w tym zakresie był rok 1975. Wtedy to kontakt z RTF-em nawiązał radomianin z pochodzenia, emigrant wojenny, Kazimierz Pudzianowski. Z jego inicjatywy Towarzystwo przystąpiło do organizacji Salonu Barwnych Przezroczy DIA-POL jedynej, wtedy, tego typu imprezy w Polsce. Kolejne odsłony DIA-POL-u były dużym wydarzeniem w kulturalnym życiu Radomia i fotograficznej Polski. Konkurs istniał do 2004 roku osiągając 16 edycji. Salon DIA-POL był przez wiele lat wizytówką Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego.

Od 1993 roku z inicjatywy Edwarda Kruka organizowany był Konkurs Fotograficzny "Radomskie Małe Formaty".

- Jest teraz oficjalnym ogólnopolskim konkursem fotograficznym. Od roku 2009 roku nazywa się Ogólnopolskim Konkurs Fotograficznym Foto - Nowela.

Wiem, że interesuje się pan fotografią od studiów. Jakim sprzętem pan się posługuje?

- Moim pierwszym aparatem przywiezionym z NRD była Exa. Potem dopiero zamieniłem ją na Prakticę. Teraz fotografuję Niconem.

A co panu, jako prezesowi radomskich fotografików sprawia największą satysfakcję?

- To, że przybywa nam członków Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego. I są to młode kadry. Naprawdę bardzo się z tego cieszę. Ale tyle się tu mówi o mnie... To nie jest mój jubileusz!

Leszek Jastrzębiowski

Ma 61 lat. Radomianin, absolwent Liceum imienia Kochanowskiego, matura 1968, a potem Wydziału Elektrycznego Politechniki Warszawskiej.Z energetyką związał się od ukończenia studiów. Przeszedł w niej wiele stanowisk, większość na stanowiskach kierowniczych, by wreszcie w 1997 roku objąć funkcję prezesa, dyrektora Polskich Sieci Energoelektrycznych Wschód, spółka z o.o.
Fotografią zainteresował się podczas studiów. Stara się, aby jej artystyczna odmiana tworzyła równowagę z techniczną stroną jego życia zawodowego. Oprócz fotografii klasycznej, a może jeszcze bardziej, ceni sobie nowe techniki fotografii komputerowej.

Za swoje zasługi dla fotografii otrzymał medal 150 lecia fotografii, ma na swoim koncie wystawy indywidualne, udział w wystawach regionalnych i międzynarodowych, na których zdobywał nagrody, wyróżnienia i dyplomy Żona Maria, dwie córki: Julię i Nel oraz wnuki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie