Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Linia energetyczna 400 kV Kozienice - Ołtarzew. Specustawa przegłosowana. Protesty nic nie dadzą

jp
Ostatni wiec protestacyjny odbył się w Urzędzie Gminy w Magnuszewie.
Ostatni wiec protestacyjny odbył się w Urzędzie Gminy w Magnuszewie.
Sejm stosunkiem głosów 413 "za" i 20 "przeciw" znowelizował w piątek ustawę w sprawie specustawy dotyczącej energetycznych linii przesyłowych. Wśród strategicznych dla państwa inwestycji znalazło się 5 nowych, w tym modernizacja linii z Kozienic do Miłosnej. Protestujący przeciwko tej inwestycji nie zamierzają składać broni.

Przeciwko nowelizacji ustawy głosowali posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz poseł Robert Mordak z klubu Kukiz'15.

W czwartek podczas pierwszego dnia obecnej sesji Sejmu poseł Mirosław Maliszewski argumentował, że nowelizacja ma liczne wady, ale też w całym procesie legislacyjnym nie uwzględniono konsultacji społecznych z mieszkańcami zainteresowanych miejscowości oraz zainteresowanych samorządów.

Przypomnijmy, uchwalona w 2015 roku specustawa ma pomóc w przyśpieszeniu budowy sieci energetycznych o strategicznym znaczeniu. Głównym założeniem ustawy jest możliwość wywłaszczenia gruntów za odpowiednim odszkodowaniem. W tamtym dokumencie znalazła się budowa linii 400 kiloVolt z Kozienic do Ołtarzewa.

W znowelizowanej ustawie znalazła się również modernizacja istniejącej już linii Kozienice - Miłosna. Obie inwestycje mają związek z budową nowego bloku energetycznego o mocy 1075 Megawat w Enei Wytwarzanie, który ma zwiększyć moc zainstalowaną o 30 procent. Nowa linia, bądź nowe linie mają wyprowadzić moc z elektrowni, w szczególności z nowego bloku, głównie do aglomeracji warszawskiej.

W przypadku obu inwestycji zaprotestowali mieszkańcy zainteresowanych miejscowości i gmin. Ostatnie protesty odbyły się w gminie Magnuszew, gdzie w dwóch miejscach mieszkańcy przechodzili przez pasy utrudniając przejazd samochodów na trasie numer 79. Mieszkańcy gminy planowali kontynuować protesty w ciągu najbliższych dni. - No cóż w żadnym przypadku nie składamy broni. Być może będziemy zabiegali o zorganizowanie w tej sprawie referendum gminnego - mówi Danuta Kawecka, szefowa stowarzyszenia stop dla linii 2 x 400 kV dla gminy Magnuszew.

Zobacz także: Protest przeciwko linii energetycznej 400 kV w Magnuszewie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie