List zrozpaczonych studentów: "czujemy się oszukani"

"Czujemy się oszukani, ponieważ zapewniano nas, iż otrzymamy zaświadczenie ukończeniu kursu pedagogicznego i będziemy mogli uczyć w szkołach i przedszkolach. Dodam, iż pedagogika to jedyny kierunek na Wydziale Nauczycielskim, który kursu pedagogicznego nie otrzyma." - pisze studentka.

Studentka utrzymuje, że grupa była przekonana, że po ukończeniu licencjatu będzie mogła uczyć w szkole lub przedszkolu, bo tak zapewniali ich wykładowcy (padają tu ich nazwiska). Tymczasem teraz okazuje się, że nie mogą, bo nie mają ukończonego kursu pedagogicznego. Mieli też praktyki zawodowe, ale nie pedagogiczne.

"Jedynym rozwiązaniem, jakie daje nam Politechnika jest ukończenie 2 - letniego kursu płatnego, którego koszt wynosi około dwóch tysięcy złotych. Tymczasem studenci innych kierunków kurs otrzymują w ramach studiów" - skarżą się piszący.

Jak mówi Aneta Mirosz, rzecznik prasowy Politechniki Radomskiej, zgodnie z nowymi przepisami nie wszyscy studenci kierunku pedagogika mają uprawnienia do nauki w szkole czy przedszkolu. Uprawnienia zdobywają absolwenci kierunku pedagogika o specjalności pedagogika przedszkolna i edukacja wczesnoszkolna oraz edukacja wczesnoszkolna i edukacja informatyczna.

- Specjalność studiów nie uprawnia do pracy w szkole czy przedszkolu jako nauczyciel - mówi Aneta Mirosz. - Absolwenci tej specjalności zdobywają uprawnienia do pracy w placówkach opiekuńczo - wychowawczych. Mogą zatem podjąć prace w przedszkolu, ale na przykład jako pedagog.

Jak wyjaśnia Aneta Mirosz, zgodnie z przyjętymi standardami kształcenia dla tego kierunku w planach i programach jest określony wymiar i miejsce odbywania praktyk: pierwsza w szkole, natomiast druga w innych placówkach, poradniach specjalistycznych, w szczególności w tych, w których absolwent pedagogiki uzyskuje kwalifikacje zawodowe. Radomscy studenci mieli więc praktyki zawodowe.