Lotnisko było głównym punktem poniedziałkowych obrad. Tym razem prezydent mógł się pochwalić nowymi lotami do czterech miast, które mają wystartować w kwietniu.
Sprzedaż akcji spółki ma być jednym ze sposobów na finansowanie Portu Lotniczego Radom. Miasto chce je wyemitować już w połowie tego roku. Na razie prezydent Radosław Witkowski nie chciał zdradzić, ile akcji i za jakie pieniądze chce zbyć.
- Musimy przygotować ofertę dla przedsiębiorców i wtedy będziemy mówili o konkretach - poinformował Radosław Witkowski.
Na sesji o lotnisku
Planem prezydent podzielił się z radnymi podczas poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej, której radomskie lotnisko było tematem.
- Do tej pory lotnisko tak naprawdę nie funkcjonowało. W piątek poinformowaliśmy o nowej siatce połączeń. Budujemy produkt atrakcyjny dla przedsiębiorców - mówił Radosław Witkowski.
Jak już pisaliśmy, od kwietnia z Sadkowa SprintAir będzie latał do Wrocławia, Gdańska, Berlina i Pragi. - Jeśli ma nam się udać, będziemy musimy znaleźć przewoźnika, który będzie oferował loty na Wyspy Brytyjskie - nie ukrywał Radosław Witkowski.
Trzeba inwestować
Rozmowy w sprawie nowych rejsów ponoć trwają. Najbliższe miesiące mają być w tej sprawie decydujące. Ale decydujące o długich lotach są też inwestycje. Przede wszystkim w przedłużenie pasa startowego. Ten istniejący jest o pół kilometra za krótki. Spółka w swoich planach założyła, że w tym roku wyda na te prace ponad milion złotych, w przyszłym już 44 miliony złotych.
Póki co może mieć do dyspozycji 45 milionów złotych od inwestora zastępczego, z którym umowę magistrat podpisał jeszcze w ubiegłym roku. Z dokumentów zaprezentowanych przez spółkę wynika też, że co najmniej do 2025 roku do lotniska trzeba będzie dokładać także na działalność bieżącą.
Nowe wyzwania
- Proszę o wypowiedzi, które pokażą, że chcemy rozwoju portu, albo mamy innym pomysł na rozwiązanie problemu - apelował do radnych prezydent Radosław Witkowski. - Proszę, żeby nie było tak, jak w grudniu. To co robimy jest obserwowane w Londynie, Mediolanie i może państwach Europy Wschodniej.
Radni posłuchali i obyło się bez kłótni takich, jak podczas wspomnianej grudniowej sesji lotniskowej.
- Przedstawimy dziś wyzwania, z którymi trzeba się będzie zmierzyć już pojutrze - mówił Radosław Witkowski.
Wśród nich z pewnością jest przedłużenie pasa startowego, na który spółka potrzebuje ponad 45 milionów złotych, ale też znalezienie nowych przewoźników i pieniędzy na dalsze funkcjonowanie.
Szukanie pieniędzy
Sposobem ma być między innymi sprzedaż akcji, ale też namówienie ministra obrany narodowej do zainwestowania w lotnisko, które miejska spółka współużytkuje z wojskiem oraz rozmowy ze Skarbem Państwa, aby też objęło udziały w spółce z Sadkowa.
Prezydent Witkowski przekonywał, że łatwiej znaleźć chętnych do wykładania pieniędzy na lotnisko, z którego ktoś lata.
Jeszcze w tym roku spółka ma zyskać też dostęp do 45 milionów złotych, jakie pozostały z umowy podpisanej z inwestorem zastępczym.
Łyżka dziegciu
Większości radnych plany się chyba spodobały. - Cieszę się, że prezydent dostrzegł, że lotnisko to szansa dla miasta - mówił Marek Szary z PiS. - Jako klub będziemy wspierać radomskie lotnisko.
Największym sceptykiem okazał się znowu radny Ryszard Fałek ze Wspólnoty Samorządowej. - Nie widzę racjonalności w tych planach. Od ośmiu lat były popełniane błędy i dalej mamy w to brnąć - podsumował radny Fałek. - Nie ma inwestora, a mieszkańcy płacą. Tylko Radom buduje lotnisko za swoje pieniądze. Gratuluję, to znaczy, że jesteśmy bogaci. Taki Poznań już tego nie robi, pozyskuje pieniądze z zewnątrz - kpił Ryszard Fałek. - Tylko, jak finanse się nie zepną to zapłacą mieszkańcy. Pytam też, kto kupi te akcje lotniska?
O ryzyku lotniskowej inwestycji mówił też Kazimierz Woźniak.
- Nie chcę torpedować tego planu, ale boję się o jego realizację - mówił radny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?