Magda Adamiec z numerem 6

- W tym roku zdaję maturę, chce studiować zarządzanie albo architekturę i to koniecznie w Krakowie - mówi Magda Adamiec.

Magda uczy się w V Liceum Ogólnokształcącym imienia Romualda Traugutta w Radomiu. Już za kilka tygodni będzie zdawać maturę a potem wybiera się na studia.

- To będzie zarządzanie, bo tym właśnie chciałaby zajmować się w przyszłości. Nie wykluczam też architektury, bo lubię rysunek - opowiada maturzystka i dodaje, że miastem dalszej nauki będzie Kraków, którym jest oczarowana.

Magda ma ścisły umysł. Lubi matematykę i przedmioty jej pokrewne, a także języki obce. Tych najchętniej uczy się podróżując.

- Byłam w Hiszpanii, Grecji, Chorwacji a kilka dni temu w Egipcie. Ostatnią z wycieczek mnie i siostrze zafundowali dziadkowie. To prezent za dobrą naukę - cieszy się Magda.

Finalistka z numerem "6" jest wszechstronnie utalentowana. Potrafi rysować, grać na keyboardzie a także jeździć na nartach i snowboardzie.

- Znajduję czas na realizację swoich pasji bo jestem zorganizowana. Zawsze mogę liczyć na pomoc rodziny: taty Sylwestra, mamy Anny, siostry Martyny i brata Mateusza - wspomina Magda.

Dziewczyna niedawno wzięła udział w konkursie Miss Studniówek 2011 i została II Wicemiss. Konkurs dał jej zielone światło do udziału w Miss Polonia Ziemi Radomskiej.

- Bardzo się ucieszyłam. Przyznam, że już wcześniej miałam plan by zgłosić się na casting, na szczęście pomogło mi Miss Studniówek - uśmiecha się nasza finalistka.

Magda podczas finału wystąpi z numerem "6". Będzie dopingować jej cała rodzina, koleżanki i koledzy z klasy a także przyjaciele i znajomi.

- Mam, zgraną klasę a wokół wiele życzliwych osób. Na pewno kibicować będzie mi rodzina i ta najbliższa i ta dalsza, bo mamy ze sobą bardzo dobry kontakt - opowiada Magda.

Nasza finalistka biorąc udział w konkursie piękności chce zwalczyć nieśmiałość a także udowodnić wszystkim, że uroda i inteligencja, to wybuchowa, ale możliwa mieszanka.

- Nie lubię oceniać ludzi, każdemu daję szanse, jestem też empatyczna i wrażliwa - mówi o sobie Magda.

Nasza finalistka marzy o koronie Miss Polonia Ziemi Radomskiej i już zapowiada, że gdyby udało jej się wygrać, to będzie postulować o organizację w naszym mieście konkursu "Mister Ziemi Radomskiej".
Czyżby nasza finalistka szukała bratniej, męskiej "duszy"?

- Nie mam chłopaka, ale podobno miłość dopada nas niespodziewanie - śmieje się nasza rozmówczyni.

Ten jedyny musi mieć poczucie humoru i szanować kobiety. Jego zaletą będzie też wysoki wzrost i szczery uśmiech.