Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mają koncepcję na przebudowę placu Jagiellońskiego

ik
Dziś plac Jagielloński to wielki, ale i zniszczony parking. Wkrótce poznamy koncepcję zmian, ale kiedy zostaną one wprowadzone nie wiadomo.
Dziś plac Jagielloński to wielki, ale i zniszczony parking. Wkrótce poznamy koncepcję zmian, ale kiedy zostaną one wprowadzone nie wiadomo. Tadeusz Klocek
Radomski magistrat zakończył przyjmowanie ofert w sprawie przebudowy. Teraz prace zacznie sąd konkursowy, który wybierze najlepsza koncepcję.

Co mamy dla najlepszych?

Co mamy dla najlepszych?

Pula nagród dla autorów najlepszych koncepcji to 25 tysięcy złotych. Zwycięzca może liczyć na 10 tysięcy złotych. Za drugie miejsce sąd konkursowy może przyznać 9, a za trzecie 6 tysięcy złotych. Autora najlepszej koncepcji magistrat zaprosi do opracowania dokumentacji i projektu przebudowy placu. Niestety, na pewno prace na placu Jagiellońskim nie ruszą w przyszłym roku. Nie ma na to pieniędzy.

Konkurs na zagospodarowanie placu Jagiellońskiego magistrat ogłosił we wrześniu tego roku. Blisko 100 firm z całej Polski zgłosiło chęć udziału w przedsięwzięciu. Termin składania koncepcji upłynął w ostatni poniedziałek.

KONCEPCJA DLA SĄDU

- Wpłynęło ostatecznie 27 koncepcji - mówi Katarzyna Piechota - Kaim, rzecznik prezydenta Radomia. - Nie wiemy, które pracownie zdecydowały się wystartować w konkursie. Nie będziemy tego wiedzieć do rozstrzygnięcia konkursu. Koncepcje są zaklejonych kopertach, później dostaną swoje kody.

Oceniać je będzie sąd konkursowy. Zasiadają w nim Grażyna Chmielewska - Jakubiak, dyrektor wydziału architektury w radomskim magistracie, konserwator zabytków Marek Figiel, miejski architekt Stanisław Bochyński oraz szef Stowarzyszenia Architektów Polskich Jerzy Grochulski z Warszawy i wiceprezes stowarzyszenia do spraw twórczości Krzysztof Bojanowski z Krakowa.

- Jeśli uda się zaprosić gości z Krakowa i Warszawy to posiedzenie sądu konkursowego odbędzie się jeszcze w tym tygodniu - zapewnia Katarzyna Piechota - Kaim. - Jeśli nie to będziemy chcieli zorganizować je w przyszłym tygodniu.

JAKI MA BYĆ PLAC

Architekci startujący w konkursie mieli za zadanie przygotować koncepcję zagospodarowania samego placu, czyli miejsca pomiędzy ulicami Struga, Kelles - Karauza i radomskim teatrem.

Druga część to studium zagospodarowania terenu przyległego do placu, czyli tak zwanego kołnierza urbanistycznego. To część miasta pomiędzy ulicą Pileckiego a Malczewskiego oraz skwerem, budynkiem kwiaciarek i Słonecznym Centrum.

- Regulamin konkursu jest tak skonstruowany, żeby zapewnić projektantom swobodę wypowiedzi. Nie chcieliśmy ich wiązać niepotrzebnymi warunkami - tłumaczył Stanisław Bochyński, miejski architekt.

Magistrat ma jednak swoje oczekiwania. Chce, żeby na placu znalazło się miejsce dla pomnika Kazimierza Jagiellończyka. To architekci mają jednak określić, jaki będzie jego charakter, rozmiar i, gdzie konkretnie stanie.

Na placu ma się znaleźć element wodny, ale niekoniecznie fontanna. Całość ma być tak zagospodarowana, żeby można było tam organizować imprezy masowe. Projektanci musza zaakcentować wejście do teatru, zadbać o zieleń, oświetlenie, iluminację i małą architekturę. Urząd nie zmusza projektantów, żeby zachowali skwerek z drzewami. Muszą tylko "starannie zaprojektować zieleń".

Katarzyna Piechota- Kaim, rzecznik prasowy prezydenta: W tym roku chcemy wybrać najlepszą koncepcję. Na to są zagospodarowane pieniądze. W kolejnych latach będziemy przygotowywać projekt przebudowy. Rozpoczęcie prac jest uzależnione od tego, czy w miejskim budżecie znajda się na nie pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie