Gdy 25 sierpnia przed południem policjanci weszli do domu w jednej ze wsi na terenie gminy Potworów, nie mogli uwierzyć własnym oczom.
- Na podłodze w kuchni leżało ciało kobiety. Zwłoki były w kałuży krwi i wszystko wskazywało, że kobieta mogła być zamordowana - usłyszeliśmy od jednego z policjantów.
Obawy policji były tym bardziej uzasadnione, że cały czas w domu był 56 - letni mąż kobiety i 33-letni syn. Żaden z nich nie wykazywał jakiegoś zainteresowania, dlaczego ciało bliskiej im kobiety leży zakrwawione na podłodze.
OMIJALI ZWŁOKI
Po badaniach okazało się, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Badający ciało lekarz wykluczył, że kobieta została zamordowana. Wcześniej skarżyła się na wiele przewlekłych chorób, a przyczyną zgonu mógł być
najprawdopodobniej wylew. Jednak zachowanie domowników wzburzyło nie tylko policjantów.
- Okazało się, że kobieta zmarła wcześniej. Wszystko wskazuje na to, że 24 sierpnia wieczorem kobieta upadła na podłogę i już nie wstała. W tym czasie jej mąż chodził sobie po mieszkaniu, jadł, spał. To samo robił 33-letni syn. Też szwendał się po domu, pewnie omijał skrwawione ciało matki, także spał - opowiadają policjanci.
W domu był telefon. Nikt jednak nie zawiadomił pogotowia ratunkowego, czy policji.
Dopiero rano, 25 sierpnia, jeden z sąsiadów spotkał 33-letniego syna, a ten mu powiedział, że "coś z matką źle". Wówczas to sąsiad zadzwonił na policję.
- Takie zachowanie dorosłych mężczyzn jest szczególnie bulwersujące. Okazuje się, że są rodziny, które nie potrafią zareagować nawet na śmierć najbliższych - powiedział jeden z policjantów przysuskich.
KRÓLOWAŁA WÓDKA
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w domu, gdzie nastąpił zgon, kobieta nie miała łatwego życia. Jej mąż i syn nie stronią od alkoholu. Ona sama także często piła. Tym niemniej skarżyła się co jakiś czas sąsiadom, że jest bita i lekceważona przez męża i syna.
- Właściwie od świąt wielkanocnych wszyscy tam nie trzeźwieli. Pili cały czas - usłyszeliśmy opinię.
Skąd mieli pieniądze na alkohol? Najczęściej pili różne koktajle, a ponadto - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - cała rodzina jest zadłużona po uszy w bankach i firmach udzielających pożyczek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?