Sprawę ratownikom zwierząt zgłosili sami mieszkańcy Sienna. To, co zastali na miejscu przerosło ich najśmielsze oczekiwania. - Na podwórku były trzy psy i dwa w domu. Te na dworze były uwiązane na łańcuchu, nie miały wokół szyi żadnej obroży. One się na nim praktycznie wieszały. Oczywiście były bardzo krótkie, nie wiem jak one mogły na nich funkcjonować - opowiada Wioletta Maślanek, inspektor do spraw opieki nad zwierzętami z Pionkowskiego Towarzystwa.
Jak opowiada Maślanek, psy oczywiście były wychudzone, w dotyku czuć było kręgosłup i inne kości. - Początkowo nie mogliśmy znaleźć właściciela, ale gdy już się pojawił powiedział co one jedzą. Te dwa domowe miały bardzo małą karmę na cały dzień, a podwórkowe resztki z obiadu. Tylko, że obiadu często nie było - mówi nam. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego psy są w takim stanie i dlaczego tak je traktuje. - Pieski domowe, gdy weszliśmy do mieszkania kryły się pod łóżkiem. Potem uciekały od właściciela - relacjonuje Maślanek.
Decyzja mogła być tylko jedna. Pogotowie dla Zwierząt zabrało czworonogi do Warszawy. Część przebywa w klinice weterynaryjnej, a część ma już nowy domek. - Sprawa została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce... pouczyli właściciela. Zajęła się nią również w prokuraturze. Niestety, bardzo często sprawy, które zgłaszamy są umarzane. To wygląda tak, jakby sędziowie się utożsamiali z oprawcami i nie widzieli niczego złego w ich postępowaniu. Zwykle bierzemy prawników z Warszawy, którzy twierdzą, że w stolicy takie sprawy traktuje się zupełnie inaczej niż w naszym regionie - skarży się Wioletta Maślanek.
Jak wyjaśnia Andrzej Stolarek z Komendy Powiatowej Policji w Lipsku, funkcjonariusze nie byli wezwani na posesję z powodu znęcania się nad psami, a rzekomego prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu przez właściciela czworonogów. Po przebadaniu alkomatem okazało się, iż ten człowiek nie jest pijany. Jak przekonuje Stolarek, zgłoszenie w sprawie znęcania się nad psami, w ogóle nie wpłynęło.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?