W środę dwie kobiety wracające ze stacji PKP w Dobieszynie w lesie niedaleko drogi zauważyły ciało mężczyzny.
- Okazało się, że zmarły to 79 - letni mieszkaniec Podlesia Dużego. Mężczyzna najprawdopodobniej wyszedł z domu we wtorek, aby zbierać mech w lesie - mówią nam policjanci z Białobrzegów.
Mieszkał sam, więc nikt nie
zgłosił jego zaginięcia.
Na miejscu była karetka pogotowia, policja i prokurator. Mężczyzna był schorowany, najprawdopodobniej zasłabł. Prokurator odstąpił od sekcji zwłok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?