Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mała Miss Ziemi Radomskiej skończyła 5 lat (zdjęcia)

/inia/
Pierwszy kawałek tortu, który ukroiła mama, tradycyjnie powędrował do solenizantki.
Pierwszy kawałek tortu, który ukroiła mama, tradycyjnie powędrował do solenizantki. T. Klocek
Mnóstwo prezentów, super zabawa i przepiękny tort w kształcie księżniczki. Taką imprezę urodzinową miała Julia Zięba czyli Mała Miss Ziemi Radomskiej 2011. Dziewczynka zaprosiła gości do Krainy Marzeń.

[galeria_glowna]

Julia Zięba.

Mała Miss koniecznie chciała mieć zdjęcie ze swoimi rodzicami Katarzyną i Rafałem.
Mała Miss koniecznie chciała mieć zdjęcie ze swoimi rodzicami Katarzyną i Rafałem.

Mała Miss koniecznie chciała mieć zdjęcie ze swoimi rodzicami Katarzyną i Rafałem.

Julia Zięba.

Ma 5 lat. Mieszka w Radomiu. Chodzi do Publicznego Przedszkola numer 12 w Radomiu. Uwielbia malować i tańczyć. Kocha maskotki, szczególnie te z Zakopanego.

Zabawa urodzinowa to jedna z wygranych w konkursie Mała Miss Ziemi Radomskiej. Julia zaprosiła na swoje 5 urodziny 12 dzieci. Zabawa była rewelacyjna, goście nie chcieli schodzić z trampoliny i innych sprzętów do zabawy.

JAK MAŁA KSIĘŻNICZKA

Impreza zorganizowana została w sobotę 24 marca, choć Julia maiła urodziny cztery dni wcześniej. - Nie było jednak terminu i wybraliśmy sobotę - mówi Katarzyna Zięba, mama dziewczynki. - Nawet lepiej wyszło, bo to weekend i więcej osób mogło przyjść.

Tego dnia Julia była ubrana w śliczną różową sukienkę. Miała też misternie upięte włosy. - Wygląda jak prawdziwa księżniczka - mówiła 8-letnia Wiktoria, jej najlepsza przyjaciółka.

Dziewczynka nie zważając na ubranie bawiła się ze swoimi koleżankami i kolegami, bo tego dnia najważniejsza była zabawa. - Mam bardzo fajne urodziny i super się bawimy - mówiła nasza mała miss.

TORT I MNÓSTWO PREZENTÓW

Oprócz kolegów i koleżanek, na imprezie pojawili się także dorośli goście. Ciocie, wujkowie, chrzestni i babcie. Wszyscy gorąco oklaskiwali Julię, kiedy zdmuchnęła świeczki na torcie. Sam tort wyglądał imponująco. Piękna księżniczka w różowej sukni. - Sama sobie taki wybrała, śmiała się mama Julii. - Koniecznie chciała mieć księżniczkę.

Po torcie tradycyjnie przyszedł czas na prezenty. A tych było mnóstwo. Solenizantka z ciekawością zaglądała to ozdobnych toreb. Była tam między innymi różowa hulajnoga, zestaw kuchenny dla dzieci, duża skarbonka, gry, farby, pędzelki czy ubranka. Słowem wszystko o czym może tylko zamarzyć mała dziewczynka. - Takie urodziny mogłabym mieć codziennie - mówiła Julia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie