Mała Ojczyzna Duża Sprawa. Oto najlepsi radni w Lipsku

Najskuteczniejsi radni w Lipsku

Najskuteczniejsi radni w Lipsku

Kolejno suma punktów, punkty z głosowania w sondzie internetowej i punkty z głosowania SMS.

1. Roman Stefan Madejski - 29 (14 + 15), Waldemar Traczyk - 29 (15 + 14);

2. Urszula Burdon - 23,5 (12,5 +11);

3. Marcin Lenart - 23 (10,5 + 12,5).

Podsumowujemy pierwszy etap naszej akcji "Mała Ojczyzna". Dziś przedstawiamy zwycięzców głosowania z gminy Lipsko.

W gminie Lipsko najwięcej głosów zdobyli Roman Stefan Madejski i Waldemar Traczyk.

Roman Stefan Madejski ma 57 lat, wykształcenie zawodowe, mieszka w Lipsku, prowadzi gospodarstwo rolne. Radnym jest pierwszą kadencję, wiceprzewodniczący komisji oświaty, członek komisji rewizyjnej. Startował w wyborach z komitetu "Niezależni Razem". Współpracę radnych z władzami miasta ocenia jako dobrą. - Nawet jeśli różnimy się w ocenie pewnych rzeczy, to zawsze udaje się osiągnąć kompromis i znaleźć najlepsze rozwiązanie - podkreśla.

Jego zdaniem, w ostatnim czasie bardzo poprawiła się estetyka Lipska, co jest widoczne zwłaszcza w centrum. Ciągłym zadaniem jest remontowanie dróg, a równie ważne w gminie jest inwestowanie w wodociągi i kanalizację. Roman Stefan Madejski jest żonaty, ma dwoje dzieci. Lubi konie i jazdę konną oraz sport.

Waldemar Traczyk ma 41 lat, wykształcenie wyższe, mieszka w Lipsku, radnym jest drugą kadencję, niezrzeszony. Pracuje w komisji oświaty oraz w komisji gospodarczej. - W tej kadencji udało nam się sporo dokonać. Otwarte zostało przedszkole, na kilku ulicach powstały nowe chodniki, rozpoczęły się prace przy zagospodarowaniu zalewu, budowane były drogi. Przed nami modernizacja oczyszczalni ścieków, która powoli staje się tykającą bombą zegarową - ocenia.

Według niego większość spraw udaje się rozwiązywać już na poziomie komisji Rady, a ostateczne plany są wynikiem porozumień i kompromisów. Waldemar Traczyk pracuje w szkole podstawowej w Lipsku jako nauczyciel wychowania fizycznego, prowadzi także Uczniowski Klub Sportowy "Lider". Nie ukrywa, że praca z młodzieżą podobnie jak i sport to jego pasja. Żonaty, syn Norbert ma 10 lat. Drugie dziecko ma się urodzić pod koniec roku.