Maluchy z Japonii

Najciekawszym wydarzeniem dni otwartych, jakie w miniony weekend odbyły się w salonach toyoty bez wątpienia jest premiera modelu iQ, najnowszego i najmniejszego auta japońskiego koncernu.

Toyota iQ powstała głównie z myślą o młodych osobach potrzebujących samochodu do przemieszczania się po mieście. Ogromnym atutem trzydrzwiowego "malucha" jest fakt, że silnik spełnia najsurowsze normy dotyczące emisji spalin. Trzycylindrowy silnik o mocy 68 koni zużywa średnio 4,5 litra benzyny na 100 kilometrów. Emisja dwutlenku węgla wynosi 99 gram na kilometr. To wynik porównywalny z silnikami hybrydowymi. Mała Toyota pozwala rozpędzić się maksymalnie do 150 kilometrów na godzinę. Silnik może współpracować z manualną lub automatyczną skrzynią biegów.

Nadwozie iQ mierzy niespełna 3 metry. We wnętrzu wygodnie siądą dwie osoby, które po złożeniu tylnych foteli będą miały do dyspozycji bagażnik o pojemności 645 litrów. Natomiast wykorzystanie wszystkich miejsc siedzących ogranicza pojemność bagażnika do zaledwie 32 litrów. Ciekawa stylistyka i praktyczne rozwiązania sprawiają jednak, że auto nie jest CIAsne. Na przykład pokrętła regulujące temperaturę, prędkość i kierunek nawiewu powietrza oraz włącznik standardowo instalowanej klimatyzacji umieszczono pionowo na centralnej konsoli. Na jej szczycie umieszczone zostało odtwarzacz płyt CD i wyświetlacz radia i komputera pokładowego.

Imponująco przedstawia się lista wyposażenia modelu iQ. Samochód podstawowej wersji luna (cena 54 300 złotych) posiada klimatyzację, centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby i lusterka z wbudowanymi kierunkowskazami, czujnik deszczu, elektrochromatyczne lusterko wewnętrzne. Standardowo instalowane są również systemy ABS, kontroli trakcji, wspomagania hamowania i cały zestaw poduszek powietrznych: czołowe, boczne, pod fotelem pasażera, kurtynowe (zarówno nad drzwiami, jak i nad tylną szybą) oraz chroniąca kolana.

Ponadto w salonach toyoty zadebiutowały dwa odświeżone modele: aygo i yaris.