Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Mam talent" - kuźnią talentów?

Róża Adamcio
W jury zasiądą Małgorzata Foremniak i Kuba Wojewódzki (na zdjęciu) oraz Agnieszka Chylińska.
W jury zasiądą Małgorzata Foremniak i Kuba Wojewódzki (na zdjęciu) oraz Agnieszka Chylińska. Oko Cyklopa
To będzie kosmiczny program rozrywkowy - zapowiada Kuba Wojewódzki, juror nowego show TVN "Mam talent".

Jury w składzie Agnieszka Chylińska, Małgorzata Foremniak i Kuba Wojewódzki wyłoniło 40 półfinalistów.

Show pojawi się na antenie jesienią, a poprowadzą go Marcin Prokop i Szymon Hołownia.

Talent niejedno ma imię

"Mam talent" to znane na całym świecie show, a pierwsze takie w historii polskiej telewizji, w którym może wystąpić każdy, kto posiada talent. Słowo "talent" ma w tym wypadku niejedno imię. Nieistotne, w czym ów talent się przejawia. Najważniejsze, by zaprezentować coś tak oryginalnego i rzucającego jury oraz widzów na kolana, co wyróżni uczestnika spośród innych i zapewni mu zwycięstwo. A jest o co walczyć! Zwycięzca w nagrodę otrzyma 100 tysięcy euro!

Na castingi w Trójmieście, Katowicach, Poznaniu, Wrocławiu i Warszawie zgłosiło się około 4 tysięcy osób, co oznacza, że do półfinałów dostała się jedna osoba na sto. Najwięcej talentów przybyło na eliminacje w stolicy - ponad tysiąc. Podczas emisji pięciu pierwszych odcinków zobaczymy zdjęcia z castingów. Pięć kolejnych - to półfinały kręcone na "żywo" jesienią. Czterdziestka półfinalistów zostanie podzielona na pięć grup. W skład każdej wejdzie osiem osób. Do finału dostanie się dziesięcioro uczestników - po dwóch z każdej grupy. Jedną wyłonią - poprzez głosowanie - widzowie, drugą - jurorzy.

Jurorzy przeczuwają, że ich show zyska sympatię widzów. - Myślę, że nasz program wybije się przede wszystkim dlatego, że opowiada o zwykłych ludziach - uważa Małgorzata Foremniak. - Widzowie mogą utożsamiać się z uczestnikami i odnajdywać w nich siebie samych.

Atrakcje w pokoju oczekiwań

Kto przez chwilę pobędzie w pokoju oczekiwań i podejrzy uczestników, odczuje pełne emocji napięcie. Wśród ogólnego gwaru słychać śpiewy, powtarzane teksty skeczy, muzykę, do której ćwiczy się układy taneczne. Niektórzy szokują swoim wyglądem, tak jak na przykład Sebastian, który wcielił się w postać Maryli Rodowicz. Sebastian naprawdę od stóp do czubka głowy przypomina słynną divę polskiej piosenki. Tuż obok przechadza się... Grzegorz Halama. Nie, to ucharakteryzowany na słynnego komika Andrzej Maroszek, naśladujący 40 różnych głosów znanych postaci showbiznesu, na przykład Janusza Weissa czy Zbigniewa Buczkowskiego. Nieopodal zaciekle rozmawiają ze sobą Wojtek Glanc z własnym alter ego - lalką Eustachym - niektórzy pamiętają go z "Big Brother 2". Wojtek jest brzuchomówcą i hipnotyzerem scenicznym. Do wejścia na scenę właśnie przygotowuje się grupa Shimmy Bellydance z Warszawy. Dziewczęta zaprezentują taniec orientalny. Widać, że do występu przed szacownym jury przygotowały się skrupulatnie - makijaż wykonano profesjonalnie, pięknie stroje sprowadzono aż z Turcji.
Między świrami a prawdziwymi talentami

Według Kuby Wojewódzkiego "Mam talent" to kosmiczny program rozrywkowy. Powód? - Patrząc na tych wszystkich "kosmitów" przekonanych o swoim talencie, czasem można odnieść wrażenie, że jest się na castingu do "Odysei Kosmicznej 2021". Ale to właśnie jest zaletę programu. Gdzieś zaczyna się czaić i przedzierać przez konserwatywną i zachowawczą tkankę polskiego społeczeństwa poczucie, że w telewizji można coś naprawdę przeżyć, świetnie się bawić, a nawet wygłupić.
Kuba na początku obawiał się jarmarcznej estetyki programu. - Zwłaszcza, że obejrzałem edycje amerykańską lub brytyjską. Emocje są tutaj skrajnie rozpięte - między świrami a prawdziwymi talentami. Lecz dzięki temu każdy widz dostanie to, czego szuka.

Największe emocje u Małgorzaty Foremniak i Agnieszki Chylińskiej wzbudziła 9-letnia Klaudia, która zaśpiewała "Dziwny jest ten świat" Czesława Niemena. Nikt nie spodziewał się takiego uderzenia głosu wydobywającego się z tak niepozornej istotki. Z kolei Kubę Wojewódzkiego ujął szczególnie pewien śpiewający chłopak. - Jego śpiewem można by orać pole - komentuje juror. - Na pytanie, dlaczego przyszedł na casting, odparł, że chce zwalczyć swoją nieśmiałość. Trzeba pamiętać, że media otwierają wiele drzwi. Dwuminutowy występ może być początkiem zupełnie nowej drogi. Trzeba umieć to wykorzystać.

Małgorzata Foremniak przyznaje, że w eliminacjach odpadło wiele osób, które miały naprawdę spore szanse na zwycięstwo, tyle że ich występom brakowało dopracowania. Dlatego takich uczestników zaprasza się na castingi do kolejnych edycji. Mają czas, by popracować nad sobą i doprowadzić swoje umiejętności do perfekcji. - Cieszę się, że w Polsce jest tylu odważnych ludzi - mówi serialowa Zosia z "Na dobre i na złe". - Nasz program powinien ośmielać i skłaniać talenty do wyjścia z ukrycia. Najważniejsze to nabrać dystansu do siebie i uwierzyć, że można urzeczywistniać marzenia.

- Sława jest na wyciągnięcie ręki - kwituje Kuba Wojewódzki. - "Mam talent" będzie kuźnią gwiazd, zobaczycie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: "Mam talent" - kuźnią talentów? - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie