Manchester United obawia się niepokojów w związku z niepowodzeniem sprzedaży klubu

Wcześniej okazało się, że szef INEOS Group, brytyjski miliarder Jim Ratcliffe kupi 25 procent udziałów w Manchesterze United, a pakiet kontrolny pozostanie u obecnych właścicieli – amerykańskiej rodziny Glazerów.

Szejk Jassim bin Hamad Al-Thani zdecydował się zaprzestać prób przejęcia „Czerwonych Diabłów” – doniósł włoski influencer Fabrizio Romano. Katarski miliarder wycofał się z rozmów z rodziną Glazerów po tym, jak odrzucili oni jego najnowszą propozycję, sięgającą niemal 7 miliarów dolarów.

Wartość Manchesteru United szacowana jest na 3,5 miliarda dolarów. Według źródła, oferta szejka Jassima niemal dwukrotnie przekroczyła szacunki rynkowe.

Pojawienie się nowych właścicieli w Manchesterze United oznaczałoby również dodatkowe inwestycje o wartości 1,5 miliarda dolarów.

Według „Daily Mail”, klub z Old trafford zakłada, że ​​na najbliższym meczu u siebie fani Manchesteru United mogą wywołać zamieszki lub w inny sposób wyrazić swoje niezadowolenie. W związku z tym oczekuje się, że podczas najbliższego spotkania u siebie „Czerwonych Diabłów” zostaną zwiększone środki bezpieczeństwa.

We wtorek, 24 października, Manchester United podejmie Kopenhagę w trzeciej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. A 29 października odbędą się derby z Manchesterem City w Premier League.